Z komputerem i poduszką powietrzną

Mimo kryzysu nie brakuje chętnych na motocykle kosztujące nie mniej niż 70–100 tys. zł. Kupują je głównie przedsiębiorcy.

Publikacja: 27.04.2013 16:00

Yamaha X-MAX 400

Yamaha X-MAX 400

Foto: Archiwum

Wydarzyła się rzecz zaskakująca. Choć w branżę motoryzacyjną uderza kryzys, kurczy się popyt na motocykle, podobnie jak na samochody, drogie maszyny cieszą się niemałym powodzeniem. W pierwszym kwartale przeszło 40-proc. wzrost sprzedaży odnotował w Polsce Harley Davidson. Ta legendarna amerykańska marka do tanich nie należy. W zależności od modelu trzeba wyciągnąć z portfela co najmniej 40–80 tys. zł. Mimo to amatorów na te maszyny jest coraz więcej. Trudno się dziwić. Harley to dla wielu fanów motocykli przedmiot marzeń. Rozpala wyobraźnię, przywodzi na myśl wolność i niezależność.

W rezultacie marka ma już w Polsce siedem salonów, a wkrótce powstaną nowe. – Planujemy rozwój sieci sprzedaży o dwóch dilerów, w Warszawie i Szczecinie – mówi Marcin Posłuszny, regionalny dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię.

Nowe modele można było zobaczyć w marcu podczas salonu motoryzacyjnego w Poznaniu. Na jeszcze większym niż rok wcześniej stoisku firma pokazała m.in. motocykl 2013 Softail Deluxe. Wyróżniał się brokatowym lakierem zawierającym duże płatki metalu, nawiązującym do kultowej stylistyki motocykli z lat 70. Pełne błotniki w stylu retro mają charakterystyczne długie linie i chromowane końcówki, a opony – białe ścianki. Harley jest wyposażony w szeroki przedni widelec i wspaniały 7-calowy kulisty reflektor przedni. Maszyna jest napędzana potężnym, chłodzonym powietrzem silnikiem Twin Cam 103 z sześciobiegową przekładnią.

W Poznaniu można było także zobaczyć Harleya dyna FXDB limited z silnikiem o pojemności blisko 1,7 litra. Motocykl ma 6-stopniową skrzynię biegów, system ABS i komputer pokładowy.

Legenda Gold Wing

Na polskim rynku nowych motocykli wiele do powiedzenia ma Honda. W ubiegłym roku ta marka była wiceliderem sprzedaży. Zanotowała co prawda niewielki spadek, ale zwiększyła udział w rynku do 12,6 proc.

– W tym roku Honda będzie zyskiwać dzięki dopasowaniu oferty do potrzeb klientów – uważa Piotr Surowiec, szef branżowego miesięcznika MotoRmania.

Jednym z atutów marki mają być motocykle supermoto, nadające się zarówno do jazdy po asfalcie, jak i po drogach terenowych. Mają smukłą sylwetkę, zawieszenie o dużym skoku, są zwrotne i wytrzymałe. Lekko się je prowadzi. Przed rokiem Honda wprowadziła w tym segmencie model CRF250L, łączący zalety maszyny drogowej i terenowej. Teraz doszedł model CRF250M, stworzony z myślą o dobrej zabawie i użyteczności. Świetnie się też prezentuje. Maszyna jest wąska. Jest sporo miejsca do przesuwania się na siedzeniu do przodu lub do tyłu. Wyprostowana pozycja za kierownicą zapewnia bardzo dobrą widoczność. Natomiast połączenie geometrii i wygodnej kierownicy gwarantuje łatwe radzenie sobie w korkach. Chłodzony cieczą silnik nowej Hondy ma moc 23 KM i pozwala na przejechanie 34 kilometrów na jednym litrze paliwa.

Najbardziej spektakularnym motocyklem marki jest Gold Wing. Potężna maszyna kosztująca przeszło 120 tys. zł, tyle co dobry samochód.

– Większość takich motocykli kupują przedsiębiorcy i używają w celach rekreacyjno-zlotowych – mówi Jakub Rymkiewicz, dyrektor Działu Motocykli w Honda Poland.

Gold Wing to legenda podobnie jak Harley. Waży około pół tony. Wyposażony jest we wszystko, o czym fanatyk mocnych jednośladów mógłby zamarzyć. Należy do nielicznych motocykli posiadających poduszkę powietrzną, przyczepioną do wierzchu zbiornika. W momencie uderzenia, które następuje zwykle od frontu, wybucha, chroniąc motocyklistę przed obrażeniami od kolan niemal po głowę. Motocykl ma ponadto nawigację, podgrzewane manetki i siedzenia, system ABS, regulację zawieszenia. Do tego luksusowe radio z system stereo i wewnętrzny interkom do rozmów z jadącym z tyłu pasażerem.

Coraz bardziej popularne są w Polsce motocykle Triumph. Nowością jest turystyczny model Trophy, duży, wygodny, napakowany elektroniką, świetnie nadający się do turystyki.

Na nasz rynek przebojem wkroczyła także inna słynna marka, Ducati, z modelem Panigale. Jest to supersportowa maszyna o pięknym wyglądzie i równie fantastycznych osiągach. Moc silnika to 200 KM. A przyspieszenie i prędkość? Według Krzysztofa Króla, szefa Działu Motocykli w importującej markę firmie Inter Cars, przy takich parametrach podawanie tego typu danych nie ma większego sensu. Czy motocykl będzie się rozpędzał do setki w 2,5 sekundy, czy 3,1 sekundy, nie ma raczej znaczenia. Wszystko zależy od kierowcy, czy potrafi opanować taką niesamowitą maszynę. Kosztuje ona sporo, mniej więcej 140 tys. zł.

Skutery dla spokojniejszych

Kto nie potrzebuje aż tak silnych wrażeń, może wybierać wśród skuterów. Marką, która w tym segmencie rynku ma od dawna ugruntowaną pozycję, jest Yamaha. Dużym powodzeniem cieszy się seria maksiskuterów X-MAX. Model X-MAX 250 o sportowej konstrukcji, kompaktowych rozmiarach i mocnych osiągach wyznaczył już pewien standard. Teraz przyszła kolej na nowy model X-MAX 400, który łączy wyższą moc z niską wagą. Ma kompaktowe nadwozie i przestrzeń bagażową. Jest to właściwie nowy typ skutera klasy średniej. Prędkość do 150 km/h i luksusowe podwójne siedzisko sprawiają, że sprawdza się zarówno podczas weekendowych wypadów za miasto, jak i długich podróży.

– Opracowaliśmy do tego modelu całą gamę akcesoriów, np. 50-litrowy kufer centralny, wysoką owiewkę i osłony nóg dla kierowców pokonujących długie dystanse – informuje Joanna Kazanecka z polskiego oddziału Yamaha Motor Middle Europe.

Amatorzy wszystkich jednośladów potrzebują akcesoriów sprawiających, że jazda jest bezpieczniejsza, a motocykliści wyróżniają się wyglądem. Wybór gadżetów jest ogromny, od specjalnych ubiorów, kasków po skomplikowaną elektronikę. Do niezwykle przydatnych należy np. inteligentny system ratunkowy. Może działać jako alarm, ostrzegając o kradzieży, także za pośrednictwem GPS. Ale może też w razie wypadku automatycznie wysłać sygnał do centrum ratunkowego.

[email protected]

Yamaha X-MAX 400

Sportowy wygląd tej maszyny podkreślają dwa potężne reflektory. Jest to pierwszy skuter marki Yamaha z pozycyjnymi światłami LED. Ma też nowe LED-owe światło tylne. Stopniowane siedzisko zapewnia wygodną jazdę zarówno kierowcy, jak i pasażerowi.

Honda CRF 250M

Supermoto łączące zalety maszyny drogowej i terenowej, wytrzymałość crossówki z przyczepnością, dobrym hamowaniem i lekkością maszyny ulicznej. Jest zwrotne, ma zawieszenie o dużym skoku. Sprawdza się zarówno w mieście, jak i podczas ostrej jazdy krętymi trasami.

Nowy Harley-Davidson Breakout

To cruiser klasy premium z elementami wykończenia niedostępnymi w innych motocyklach Harley-Davidson. Ma czarny silnik z chromowanymi elementami, skrócone błotniki, co maksymalizuje wrażenie, jakie robią opony. Pokazanie takiej ilości gumy ma podkreślać mocny charakter motocykla.

Motocykle są bardzo wrażliwe na wahania koniunktury

Słaby ubiegły rok

* 2012 r. był zły nie tylko dla branży samochodowej. Jeszcze bardziej wyhamował rynek motocykli. Według raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), liczba nowych zarejestrowanych maszyn zmalała o ponad 13 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Już w maju, a więc na początku sezonu, rynek zaczął mocno słabnąć. W czerwcu w czasie Euro 2012 w salonach zrobiły się kompletne pustki. Potem było już tylko coraz gorzej.

Rynek wciąż niepewny

* Na razie trudno przewidywać, jaka sytuacja będzie w tym roku. Dobre obecnie wyniki w klasie maszyn o dużych pojemnościach nie muszą świadczyć o ich rosnące popularności, bo wielkość sprzedaży nie jest zbyt duża. Trzeba też pamiętać o wyprzedażach, jakie były na przełomie roku; spora część tych motocykli właśnie teraz jest rejestrowana. Najbardziej zacięta walka o klienta będzie prawdopodobnie dotyczyć motocykli sportowo-turystycznych. Wygra marka, która najlepiej dopasuje się do potrzeb rynku.

Polsko-japońska rywalizacja

* Największy udział na polskim rynku motocykli ma rodzima marka Romet Motors. W pierwszym kwartale tego roku jej udział w łącznej liczbie rejestracji nowych maszyn wyniósł prawie 14 proc. Za nią uplasowały się dwie marki japońskie: Kawasaki oraz Honda. Dalej były: BMW, Yamaha oraz Harley Dawidson. W pierwszym kwartale tego roku z pierwszej dziesiątki najpopularniejszych marek tylko trzem udało się uchronić przed spadkiem sprzedaży. Są to: Kawasaki, Harley i KTM. Największy spadek odnotowały: Junak, Romet oraz Suzuki.

Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza