Byki tygodnia, czyli spółki, w które wciąż warto inwestować...

Publikacja: 18.11.2013 15:00

Byki tygodnia, czyli spółki, w które wciąż warto inwestować...

Foto: Archiwum

MIT, czyli groszówka z technicznym potencjałem.

Przedstawiciel branży telekomunikacyjnej podnosi się po długoterminowej bessie, która trwała od grudnia 2009 r. do kwietnia 2013 r. i obniżyła cenę akcji z 1,9 zł do 27 gr. Od sześciu miesięcy kurs pnie się w górę. W minionym tygodniu cena przebiła się przez poprzedni szczyt trendu 58 gr i w porywach dotarła do 68 gr. Średnie kroczące z 15 i 50 sesji skierowane są ku górze i nawet średnia długoterminowa (200 sesji) zdołała wygiąć się na północ. Mało tego, przewagę byków na rynku sygnalizuje wskaźnik ruchu kierunkowego – linia +DI przebiła od dołu -DI, a ADX rośnie. Najbliższą strefę wsparcia wyznaczają poziomy 58 i 50 gr. Na gruncie analizy technicznej można oczekiwać, że ruch wzrostowy będzie kontynuowany. Inwestując jednak w MIT, trzeba mieć świadomość podwyższonego ryzyka – akcje spółki mają groszową wycenę, więc z pozoru niewielkie spadki kursu będą siać spustoszenie w wartości portfela. Jeśli już ktoś zdecyduje się na kupno, to powinien angażować w papiery tej spółki niewielką część posiadanego kapitału.

Paged – kłopoty zażegnane

Od lipca ubiegłego roku trwa hossa na akcjach producenta i dystrybutora mebli oraz sklejki. Kurs porusza się w trendzie wzrostowym i zachowana jest sekwencja coraz wyżej położonych dołków i szczytów. W pierwszym tygodniu listopada doszło do silnej korekty notowań – cena spadła od szczytu hossy (34 zł) do 26,2 zł. Byki szybko zabrały się jednak do odrabiania strat i w ostatni piątek kurs wspiął się na nowy szczyt trendu 35,99 zł. Przebicie poprzedniego maksimum jest potencjalnym sygnałem kupna. Jego wymowę wzmacnia pozytywny układ wskaźników analizy technicznej. Średnie z 15, 50 i 200 sesji rosną i dzieli je bezpieczny dystans, który stanowi miejsce na ewentualne korekty. Sygnał kupna pojawił się również na wskaźniku ruchu kierunkowego – linia +DI przebiła od dołu -DI, a ADX skierował się ku górze. Kurs akcji znajduje się teraz na historycznych rekordach, więc trudno szacować potencjalny zasięg rozpoczętej fali zwyżek. Najbliższym wsparciem dla notowań pozostaje poziom dna ostatniej korekty, czyli 26,2 zł.

Stomil Sanok kontynuuje wzrost

Producent wyrobów gumowych to wzrostowy długodystansowiec. Kurs jego akcji rośnie od lutego 2009 r. Wprawdzie w 2011 r. doszło do załamania, ale jego skala nie była na tyle duża, by zepsuć układ hossy. Efekty tej byczej siły widać do dziś. W minionym tygodniu cena akcji przebiła poprzedni szczyt trendu 41,9 zł, dając sygnał, że rozpoczyna się nowa fala hossy. Wybiciu ponad maksimum towarzyszył sygnał kupna na wskaźniku ruchu kierunkowego – linia +DI oddaliła się w górę od –DI przy rosnącym ADX. Średnie kroczące z 15, 50 i 200 sesji są skierowane na północ, co tylko potwierdza przewagę kupujących w każdym horyzoncie czasowym. Technika zachęca więc do podłączenia się do trwającego ruchu. Dla fanów gry z trendem powinna to być prawdziwa gratka. Ciężko szacować zasięg rozpoczynającej się fali (kurs jest na historycznych szczytach), więc w razie kupna należy stosować ruchomy stop loss. W związku z tym, że korekty mają tendencję do zatrzymywania się na średniej z 50 sesji, można rozpatrzyć ustawienie pierwszej linii obrony w strefie 36–34,93 zł.

Zamet szykuje się do nowej fali hossy

Kurs akcji producenta konstrukcji stalowych i maszyn porusza się w trendzie wzrostowym od października 2011 r. W okresie maj–wrzesień rynek przeszedł w fazę dłuższej korekty, ale od października byki zabrały się za ostre odrabianie strat. Efekt jest taki, że pod koniec ubiegłego miesiąca przebity został poprzedni szczyt hossy 4,4 zł, co na gruncie analizy technicznej można uznać za potencjalny sygnał kupna. W minionym tygodniu kurs stopniowo oddalał się od przebitego oporu, by w piątek sięgnąć w porywach pułapu 4,8 zł. Rynek powoli nabiera rozpędu. Na podstawie wymowy wskaźników analizy technicznej można oczekiwać, że niebawem rozpocznie się nowa fala hossy. Za takim scenariuszem przemawiają średnie z 15, 50 i 200 sesji, które skierowane są na północ i oddzielone są bezpiecznym dystansem. Wskaźnik ruchu kierunkowego wciąż pokazuje lekką przewagę niedźwiedzi (linia –DI jest powyżej +DI), ale spadający ADX sugeruje, że przewaga ta topnieje. Kurs akcji jest właśnie na historycznych szczytach, więc ciężko szacować potencjalny zasięg zwyżki. Wsparciem dla notowań pozostaje przełamany opór 4,4 zł lub niższy pułap 4,15 zł.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie