Loty balonem, spływy kajakiem po górskich rzekach czy rajdy terenowymi samochodami stają się coraz popularniejszymi atrakcjami. Fanów ekstremalnych przeżyć nie brakuje, więc organizatorzy takich wydarzeń wymyślają kolejne propozycje. Soboty i niedziele mogą w ten sposób spędzać całe rodziny.
Już za kilkaset złotych dostępne są loty widokowe: nad Warszawą, Tatrami czy Zatoką Gdańską. Pasażerowie wyposażeni są w słuchawki, dzięki czemu słyszą komendy z kontroli lotów. A po przeszkoleniu pod okiem instruktora mogą nawet chwycić za stery.
Za 1,7 tys. zł można odbyć godzinny lot balonem. Powyżej 1 tys. zł kosztuje weekendowe szkolenie spadochronowe. Kto chce spędzić czas nad wodą, może wybrać nurkowanie lub windsurfing. Dwudniowy kurs na desce z żaglem można mieć za niecałe 900 zł, a za około 400 zł – romantyczną kolację na jachcie.
– Wiele naszych ofert nadaje się dla rodzin. Zwłaszcza gdy bliscy lub znajomi kibicują podczas niecodziennych przeżyć – mówi Jan Bełezina z firmy Prezentokracja. – Oferujemy także wyjazdy motywacyjne dla firm, np. szyte na miarę eventy integracyjne.
Wiele jest ofert dla fanów motoryzacji. Zarówno tych, którzy nade wszystko cenią prędkość, jak i dla amatorów jazdy po bezdrożach. Można więc zasmakować emocji rodem z toru wyścigowego formuły 1 lub z rajdu Paryż – Dakar. Rzecz jasna w bezpieczny sposób, bo nad amatorami samochodowych sportów czuwają instruktorzy.