Na 40. urodziny Aneta dostała od męża kurs jazdy samochodem w trudnych warunkach. Kilkugodzinny trening wychodzenia z poślizgów sprawił, że teraz pewniej czuje się na drodze. I choć nie musiała dotychczas sprawdzać swoich umiejętności w praktyce, twierdzi, że był to jeden z najlepszych prezentów w życiu. To samo mówi Andrzej, dyrektor w jednym z banków, któremu żona zafundowała z okazji awansu weekendowy kurs gry w golfa. Stało się to początkiem nowego hobby, przydatnego też w karierze. Co prawda żona trochę narzeka, bo teraz bliskość pola golfowego jest głównym kryterium wyboru miejsca wakacji. Mąż może jej to wynagrodzić, fundując jakiś oryginalny kurs, choćby chętnie wybieraną przez panie naukę strzelania z pistoletu, albo chwalony przez Anetę kurs jazdy w ekstremalnych warunkach.
Upominek z Internetu
Jak wynika z badań firmy Millward Brown, przeprowadzonych na zlecenie serwisu Wyjątkowyprezent.pl, aż 60 proc. mężczyzn i prawie połowa kobiet w Polsce chętnie widzieliby podarunek zapewniający niecodzienne wrażenia.
Możliwości jest dziś sporo. W ostatnich latach pojawiło się kilka portali nastawionych na prezenty w formie przeżyć, często umożliwiające zdobycie nowych umiejętności. Do wyboru są dziesiątki rodzajów kursów dostępnych w różnych miastach i w różnych cenach.
Podobne, a niekiedy te same szkolenia można też zamówić na własną rękę w szkołach tańca, nauki jazdy albo gotowania. Weekendowy kurs kulinarny w Akademii Kurta Schellera kosztuje 850 zł. Można tam zgłębiać kolejno tajniki kuchni francuskiej, włoskiej czy azjatyckiej. Tańszą i krótszą wersją są kilkugodzinne warsztaty za 240-280 zł.
Jak ocenia Izabela Hoppe, kierownik Biura Obsługi Klienta portalu Życietoprzygoda.pl, klienci najchętniej kupują prezenty, które trudniej zorganizować na własną rękę, np. treningi strzeleckie, lotnicze, kursy rajdowe albo off road, czyli z techniki jazdy autami terenowymi.