Wawel może trochę zwolnić tempo 

Ta spółka jest ewenementem. Mimo drogich surowców poprawia wyniki. Realizuje duże inwestycje, bez zadłużania się. W kolejnych latach będzie dalej rosła, ale już nieco wolniej

Aktualizacja: 15.02.2017 08:08 Publikacja: 05.02.2013 15:00

Wawel może trochę zwolnić tempo 

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik PG Piotr Guzik

Nawet konkurenci przyznają, że są pod wrażeniem tempa wzrostu Wawelu. Akcjonariusze również nie powinni narzekać. Kurs akcji jest w mocnym trendzie wzrostowym, a spółka regularnie dzieli się zyskiem z udziałowcami. W 2012 r. wypłaciła 11 zł na akcję. – W tym roku będziemy rekomendować wyższą dywidendę, ale na razie jest za wcześnie, by wskazywać konkretną wartość – mówi Dariusz Orłowski, prezes Wawelu. Tegoroczna dywidenda może być wyższa m.in. dlatego, że Wawel finiszuje z długoletnim programem inwestycyjnym. – To oczywiście nie znaczy, że zupełnie kończymy z inwestycjami. Po prostu ich wartość w 2013 roku będzie niższa niż średniorocznie w ostatnich latach – zaznacza prezes.

Przejęcia nie są planowane

To właśnie dzięki zrealizowanym inwestycjom krakowska spółka na przestrzeni ostatnich lat dystansuje konkurencję, jeśli chodzi o dynamikę poprawy wyników. Jest to tym bardziej warte podkreślenia, że cała branża narzeka na drogie surowce. Rosnące koszty psują większości firm wyniki. Za tym zaś idzie spadek ich wyceny. WIG-Spożywczy w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrósł zaledwie o 5 proc., podczas gdy indeks szerokiego rynku WIG poszedł w górę o prawie 16 proc.

Poprawa wyników Wawelu jest też zasługą silnej promocji marki. Spółka znana jest z tego, że nie szczędzi pieniędzy na marketing. Co ciekawe, nie posiada w ogóle zadłużenia. Eksperci podkreślają, że przykład Wawelu jest też dobrym argumentem za rozwojem organicznym.

– Zamiast na przejęcia spółka wydała ponad 100 milionów złotych na budowę zakładu w Dobczycach (został uruchomiony w 2006 roku), co przyniosło bardzo dobre efekty – wskazuje Adam Kaptur, analityk Millennium DM. Podobnie jak inni eksperci spodziewa się on wzrostu dywidendy w kolejnych latach. – Z zysku za 2012 r. oczekuję dywidendy w wysokości 16 zł wobec 11 zł ostatnio – wskazuje analityk. Wawel dotychczasowej strategii zmieniać nie planuje. – Naszym priorytetem nadal jest rozwój organiczny. Przejęć innych firm nie planujemy – potwierdza Orłowski.

Wawel podkreśla, że nie zamierza spocząć na laurach. Konkurencja w branży cukierniczej jest bowiem bardzo silna. O udziały walczą też takie firmy, jak m.in. Wedel, Kraft, Mieszko oraz Colian. Ten ostatni niedawno zdecydował się na przejęcie Solidarności, by umocnić swoją pozycję rynkową. Rynek jednak wciąż jest mocno rozdrobniony i w kolejnych latach należy oczekiwać dalszej konsolidacji.

Na razie bez splitu

Analitycy spodziewają się, że krajowy rynek słodyczy w najbliższym czasie będzie rozwijał się dość powoli. Dynamika wzrostu w skali roku może wynieść zaledwie kilka procent. Tymczasem jak podaje Dom Maklerski Banku BPS aż 93 proc. przychodów Wawelu pochodzi z rynku polskiego. Dlatego też w najbliższych kwartałach dynamika wzrostu przychodów krakowskiej spółki może być „zaledwie" jednocyfrowa. Jednak z powodu lepszej sytuacji na rynku surowcowym wyniki – w tym operacyjny oraz netto – najprawdopodobniej się poprawią. Z kolei w latach 2013–2014 zdaniem analityków dynamika wzrostu przychodów może wynieść ok. 13 proc., ale w kolejnych latach będzie spadać.

Akcje Wawelu cechuje bardzo niska płynność. Średni dzienny wolumen obrotu z ostatnich 12 miesięcy to zaledwie 546 sztuk. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest stosunkowo wysoki (przekraczający 800 zł) kurs jednej akcji. Wawel jednak splitu nie planuje. – Nie rozważamy takiej opcji. Nie sądzimy, aby była taka potrzeba. Priorytetem jest dla nas rozwój działalności operacyjnej – mówi szef spółki.

[email protected]

Opinie:

Spółka zwiększa moce - Monika Kalwasińska, analityk DM PKO?BP

Wysoka dynamika wzrostu przychodów w ostatnich latach to skutek realizacji projektów inwestycyjnych związanych m.in. z rozbudową zakładu w Dobczycach. Przełożyły się one na wzrost mocy produkcyjnych oraz poszerzenie asortymentu. Wyniki za ubiegły rok pokazują jednak, iż z kwartału na kwartał dynamika wzrostu przychodów słabnie. W połowie ubiegłego roku Wawel rozpoczął kolejną inwestycję związaną z rozbudową mocy produkcyjnych. I połowa tego roku może już tak nie zaskakiwać, jeśli chodzi o wzrost przychodów. Droga rozwoju organicznego w przypadku Wawelu sprawdziła się ze względu na wzrost skali działania oraz inwestycje w poprawę technologii produkcji. To pomogło utrzymać wysokie marże brutto mimo rosnących cen surowców. Niemniej jednak nie oznacza to, że rozwój przez przejęcia jest nieskuteczny. Wiąże się jednak z reguły ze wzrostem zadłużenia, który zwiększa poziom ryzyka finansowego danej spółki. Jeżeli weźmiemy pod uwagę konieczność sfinansowa- nia kolejnych inwestycji, to myślę, że poziom dywidendy wypłaconej za miniony rok powinien być zbliżony do ubiegłorocznego.

Zmienia się struktura obrotów - Krzysztof Kozieł, analityk BM BGŻ

Od 2007 r. raporty okresowe nie zawierają danych dotyczących sprzedaży w poszczególnych kategoriach. Z tego powodu nie jesteśmy w stanie powiedzieć, który produkt lub kategoria jest największym motorem wzrostu. Z drugiej strony, w rocznym sprawozdaniu zarządu możemy znaleźć dane odnoszące się do struktury przychodów w podziale na rodzaj kanału dystrybucji, które w zestawieniu z danymi z poprzednich lat dają nam ciekawy obraz zmian w spółce. Od 2003 do 2011 roku udział sprzedaży hurtowej w przychodach spadł z 56 do 33 proc., a udział sprzedaży do sieci handlowych wzrósł z 36 do 54 proc. Dynamiczny wzrost przychodów w ostatnich trzech latach dokonał się właśnie w sieciach. Największą niewiadomą pozostaje udział obrotu z dyskontów, który spółka kwalifikuje jako sprzedaż do sieci. Można podejrzewać, że duża część zwyżek pochodziła właśnie z tego segmentu. W III kwartale 2012 r. dynamika wzrostu przychodów spadła do 10 proc. Jeżeli spadek potwierdzi się w IV kwartale, może to oznaczać początek fazy stabilnego, lecz wolniejszego rozwoju tej spółki.

Dywidenda będzie rosła - Marcin Stebakow, analityk DM Banku BPS

Silną stroną spółki jest zdolność do generowania gotówki z podstawowej działalności, która pozwala na pokrywanie wydatków kapitałowych bez konieczności zaciągania kredytów oraz umożliwia wypłatę dywidendy. W ostatnich dwóch latach stopa wypłaty dywidendy wynosiła blisko 30 proc., a w 2012 r. spółka wypłaciła 11 zł na akcję. Spodziewam się, iż w związku z planowanymi inwestycjami w 2013 r. wypłaci 12 zł. Ze względu na oczekiwaną poprawę wyników w kolejnych latach spodziewam się wzrostu dywidendy na akcję. Koncentracja na sprawdzonych produktach oraz silna marka w połączeniu ze sprawnym zarządem pozwalają oczekiwać kontynuowania dotychczasowej strategii, polegającej na rozbudowie mocy produkcyjnych wpływających na poprawę wyników. Spośród giełdowych spółek Wawel posiada najnowocześniejszy park maszynowy i koncentruje się na wzroście organicznym, co jest swojego rodzaju wyróżnikiem. Dodatkowo jego konserwatywne podejście do wyrobów i nastawienie na silną markę wraz ze wzrostem mocy wytwórczych sprawia, iż z roku na rok rośnie sprzedaż do sieci handlowych.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?