Zdystansowana przez innowacje techniczne rywali firma nie dała też rady wprowadzić terminowo na rynek swojego udoskonalonego systemu operacyjnego BlackBerry 10, który zamiast w grudniu 2011 r. został wypuszczony dopiero w styczniu 2013 r. W tej branży takie opóźnienie to cała era. Z tego powodu udział BlackBerry w rynku spadł z ponad 10 proc. w 2011 r. do 6 proc. w 2012 r. – podaje firma IDC.
Smartfony z nowym systemem BlackBerry 10, w tym flagowy model BlackBerry Z10, mają pomóc kanadyjskiemu producentowi w powrocie na szczyty rankingów producentów smartfonów. Czy to się uda? Premiera tego telefonu została bardzo różnie przyjęta za granicą. W Indiach jego pierwsza dostawa rozeszła się w ciągu zaledwie dwóch dni, a z kolei pierwszy dzień sprzedaży w USA okazał się niewypałem.
Telefon BlackBerry Z10, który we wtorek wszedł na polski rynek, to bardzo mocne urządzenie, nieustępujące najwyżej pozycjonowanym konkurencyjnym smartfonom. Wyposażone jest w ekran o przekątnej 4,2 cala i rozdzielczości 1280 x 768, aparat fotograficzny o matrycy 5 Mpix, moduł GPS, 16 GB pamięci i port kart pamięci microSD. Czyli wszystko, czego potrzeba nawet wymagającemu użytkownikowi.
To pierwszy telefon z nowym systemem operacyjnym BlackBerry 10. Platforma ta na pierwszy rzut oka przypomina znany z iPhone'ów system iOS 6, jednak gdy zajrzymy nieco głębiej, widać różnice. Należy do nich choćby sposób prezentacji wiadomości od znajomych noszący nazwę BlackBerry Hub, który skupia anonse z serwisów społecznościowych, czatów i e-maili.
Dla klientów biznesowych BlackBerry przygotował wygodną funkcję BlackBerry Balance, pozwalającą na oddzielenie obszaru prywatnego od służbowego. Podobna funkcja pojawiła się również w zaprezentowanym niedawno Samsungu Galaxy S4, jednak eksperci rynku uważają, że pomysłodawcą było BlackBerry.