Najsilniej oddziałującym na rynek bodźcem może stać się ustawa o podatku bankowym, który de facto będzie podatkiem od aktywów, a więc także kredytów i obligacji w portfelach banków. Jego wprowadzenie może być dla rynku obligacji korporacyjnych tak samo silnym impulsem, jakim był kryzys finansowy z lat 2008–2009, który także znacząco przemodelował rynek.
Podatek bankowy
Gdy powstaje ten tekst, ostateczny kształt ustawy nie jest jeszcze znany. Posłowie partii rządzącej chcą się wycofać z opodatkowania obligacji skarbowych w posiadaniu banków, bo byłby to strzał w stopę (bankom nie opłacałoby się trzymanie obligacji skarbowych). Ale inne skutki wprowadzenia ustawy zdają się im nie przeszkadzać.
Roczna stopa podatku w wysokości 39 punktów bazowych (podatek nie byłby kosztem uzyskania przychodów, więc realny koszt dla banków to 48 bps od aktywów) to uderzenie w najbezpieczniejsze aktywa banków, a więc i najniżej oprocentowane. Obok obligacji skarbowych są to kredyty hipoteczne oraz inwestycyjne, zwłaszcza te dotyczące dużych i średnich przedsiębiorstw. Aby zminimalizować wpływ podatku na wynik odsetkowy, banki będą musiały przenieść podatkowe koszty nowych kredytów na klientów.
Temat jest wielowątkowy, skupmy się na obligacjach korporacyjnych, bo banki obejmują 47 proc. emisji – takie dane przedstawił Jacek Fotek, prezes Bond Spot, na grudniowym Kongresie Obligacji. Banki angażują się głównie w papiery dużych przedsiębiorstw, w części przypadków obligacje sztucznie zastępują kredyty. Spółki z dużym udziałem Skarbu Państwa muszą uruchamiać postępowanie przetargowe, jeśli chcą pozyskać finansowanie bankowe. Emisja obligacji pozwala ominąć ten wymóg i skrócić czas pozyskiwania środków.
Trudno ocenić, na ile podatek bankowy zmieni sytuację. Banki raczej nie będą w stanie upłynnić posiadanych już obligacji, w każdym razie nie w całości. Owszem, zakłada się, że ponieważ utrzymanie płynności będzie drogie, banki będą chciały pozbyć się jej nadmiaru przez „przepakowanie" depozytów klientów do funduszy inwestycyjnych. Ale skalę tych operacji trudno przewidzieć.