W tym roku sporo spółek hojnie sypnie groszem

Wybraliśmy firmy najhojniej dzielące się zyskami z akcjonariuszami. Zdarzają się spółki oferujące nawet 9-proc. stopę dywidendy.

Publikacja: 14.02.2016 16:44

Dariusz Kaśków, prezes Energi. Stopę rzędu 8,7 proc. w optymistycznym scenariuszu wypłaty 1,22 zł na

Dariusz Kaśków, prezes Energi. Stopę rzędu 8,7 proc. w optymistycznym scenariuszu wypłaty 1,22 zł na akcję może zapewnić Energa, choć może to być nieco mniejsza kwota w okolicach 1,05 zł.

Foto: Archiwum

Można odnieść wrażenie, że problemy branż energetycznej, surowcowej i bankowej (bardzo dużych pod względem kapitalizacji i mocno eksponowanych) oznaczają, że brakuje na rynku spółek dywidendowych. To jednak mylne wrażenie, bo dane wskazują, że z roku na rok rośnie liczba spółek wypłacających dywidendy, a podmioty wchodzące na parkiet w większości chcą podążać podobną ścieżką (chociaż wartościowo łączna suma dywidend w tym roku będzie mniejsza niż w 2015 r., głównie z powodu niższych zysków banków i spółek surowcowych). Z problemów kilku firm czy sektorów nie można jednak wyciągać pochopnych wniosków rzutujących na cały rynek.

Na które spółki polować?

– Po dużych spadkach, z którymi mamy do czynienia od maja 2015 r., akcje wielu spółek są znacznie tańsze, a wartościowo ich wypłaty zysku na walor będą wciąż wysokie, co spowoduje, że stopa dywidendy przekroczy dla części spółek 5 proc., a w niektórych przypadkach można liczyć nawet na 8–9 proc. Przy obecnym poziomie oprocentowania lokat bankowych spółki dywidendowe mogą być interesującą alternatywą – wskazuje Mateusz Namysł, analityk DM Raiffeisen Banku.

Pod lupę wzięliśmy spółki z WIG20 i mWIG40. Absolutnym rekordzistą, jeśli chodzi o stopę dywidendy, jest Echo Investment (19,9 proc.), ale dzień dywidendy już minął (chodzi o 1,43 zł na walor płatny w dwóch ratach). Jeden z najwyższych wskaźników dywidendy na GPW może przynieść Netia. – Moim zdaniem mogłaby wypłacić nawet 0,5 zł na jedną akcje, co dawałoby 9,1 proc. stopy przy obecnym kursie w okolicach 5,5 zł – mówi Namysł. Na telekomunikacyjną firmę wskazują też analitycy Haitong Banku. Ich zdaniem kwota na akcję może wynieść 0,42 zł. Podobne szacunki ma ING Securities.

Konkurować z Netią może Prime Car Management, który według prognoz Haitonga może wypłacić na walor 3,38 zł, co przy obecnych notowaniach oscylujących wokół 35,4 zł dałoby aż 9,6-proc. stopę dywidendy. Zbliżone oczekiwania wobec leasingowej firmy ma też ING Securities.

Pozytywnie wyróżniają się spółki energetyczne. Wśród nich najwyższy wskaźnik może zapewnić Energa (8,7 proc.) w optymistycznym scenariuszu wypłaty 1,22 zł na akcję, choć może to być nieco mniejsza kwota (Haitong prognozuje 1,05 zł). PGE może wypłacić 0,92–1,15 zł na akcję, realizując politykę transferu do akcjonariuszy 40–50 proc. rocznego zysku. Dałoby to stopę dywidendy w przedziale 6,6–8,2 proc. (przy kursie 14 zł). W Tauronie może to być 5,6 proc., (0,15 zł na akcję), w Enei 4,6 proc. (0,52 zł). To prawdopodobnie ostatnie tak hojne wypłaty w energetyce, która notuje gorsze wyniki z powodu niższych cen energii i niższej rentowności dystrybucji. Branżę czekają spore inwestycje, a także koszty ratowania kopalń węgla.

GPW może wypłacić na akcję 2,6 zł, co przy kursie 33,75 zł dałoby 7,7-proc. stopę dywidendy. – Jednak jest trochę niepewności, bo dywidendę obiecał poprzedni zarząd, nie wiadomo jeszcze, jaka będzie polityka nowego i co z przejęciem KDPW. Ale nawet jeśli zmniejszyłaby się kwota dywidendy, to i tak powinna być ona atrakcyjna – mówi Maciej Bobrowski, szef działu analiz DM BDM. Również zdaniem Haitonga spółka GPW powinna wypłacić 2,6 zł na walor.

Ciekawie kształtuje się też sytuacja w innych spółkach z udziałem Skarbu Państwa. – PGNiG może wypłacić w tym roku 0,2–0,24 zł na akcję, co przy obecnym kursie (4,97 zł) dałoby wysokie 4–4,8 proc. stopy dywidendy. Pytanie brzmi czy SP pokusi się o wyższą kwotę, bo ma bardzo wysoki udział w akcjonariacie tej spółki (70 proc.) i nie musi się dzielić w takim stopniu z akcjonariuszami mniejszościowymi, jak w np. w Orlenie – mówi Krzysztof Pado, analityk DM BDM. W tej spółce SP ma tylko 27,5 proc. udziałów i analityk spodziewa się, że w tym roku na akcję Orlen wypłaci 2 zł. Wprawdzie fundusze próbowały wywalczyć w poprzednich latach wyższą kwotę, ale SP nie dał się przekonać.

Synthos rok temu wypłacił na akcję 0,25 zł. Wyniki w 2015 r. były wyższe niż w 2014 r., a dodatkowo spółka zrezygnowała z kosztownych inwestycji w Brazylii, więc analitycy DM BDM spodziewają się, że w tym roku dywidenda powinna być nie niższa niż 0,25 zł, co dałoby 6,5 proc. stopy dywidendy (przy kursie 3,83 zł). Ale w optymistycznym scenariuszu kwota może sięgnąć nawet 0,30 zł.

Według analityków DM mBanku wysokie stopy dywidend mogą wypłacić też Robyg (7,8 proc.), Polwax (7,5 proc.). W przypadku Domu Dewelopment szacunki mówią o stopie dywidendy w okolicach 6,5–7,5 proc. ING Securities typuje, że Sanok Rubber Company i Budimex zapewnią 6-proc. wskaźnik, podobnie jak Wirtualna Polska (według prognoz DM mBanku).

Analitycy są dość zgodni co do kwoty, jaką może podzielić się Asseco Poland (3 zł na walor), co przyniosłoby około 5,3 proc. stopy dywidendy (przy kursie 56,4 zł). Według szacunków DM mBanku Uniwheels może przynieść 5,2 proc. stopy dywidendy, w Elektrobudowie może być to 4,8 proc., w Agorze zaś i Erbudzie – po 4,3 proc.

Zarząd Kęt rekomenduje wypłatę 13,2 na akcję, co przy dzisiejszym kursie (283,5 zł) dałoby ponad 4,6 proc. stopy dywidendy. Fundusze mają wysoki udział w akcjonariacie i w przeszłości udawało im się wywalczyć wyższą kwotę, niż rekomendował zarząd. Nie można wykluczyć, że i teraz tak będzie, choć zarząd zaznacza, że rekomendowana kwota jest odpowiednia, aby spółka bezpiecznie realizowała strategię.

Okazje także w branży finansowej

W sektorze bankowym solidny poziom dywidend mogą zapewnić Pekao i Handlowy. Zarząd pierwszego z nich będzie rekomendował wypłatę 8,7 zł na akcję, co dałoby stopę dywidendy na poziomie 6 proc. Na wypłatę prawie całego zysku netto może zdecydować się też Bank Handlowy, co dałoby 4,35 zł na akcję i prawie 6-proc. stopę dywidendy. ING BSK może zapewnić 3,1-3,9 proc. stopy dywidendy. Najciekawiej jest w PKO BP i BZ WBK, które oprócz regularnych dywidend za 2015 r., powinny być w stanie wypłacić zatrzymane dywidendy z zysku za 2014 r. (zadecyduje o tym niedługo KNF). Takiej szansy nie ma raczej w mBanku, który najpewniej wypłaci jedną dywidendę.

Według prognoz PZU wypłaci 2,5 zł regularnej dywidendy na akcję z zysku za 2015 r., co dałoby wysokie 7,8 proc. stopy dywidendy (przy kursie 31,9 zł). Firma może też wypłacić maksymalnie 1,5 zł dywidendy z kapitałów nadwyżkowych i o ile wcześniej spodziewano się, że wypłaci połowę tej kwoty, to po zmianach w zarządzie PZU szanse na to zmalały.

[email protected]

Opinie

Łukasz Bugaj, analityk, DM BOŚ

Idea inwestowania w spółki dywidendowe polega na tym, aby wyszukiwać przedsiębiorstwa regularnie dzielące się swoimi zyskami. Ważna przy tym jest historia tych wypłat, która powinna być względnie długa i potwierdzona jasną strategią spółki w tym zakresie. Co do zasady wysokość wypłacanych dywidend powinna się zwiększać w czasie, ale ruch ten powinien być poparty podobnym zachowaniem zysków spółki. Pamiętać bowiem trzeba, że wypłacane dywidendy muszą mieć pokrycie w wynikach generowanych przez spółkę. Jeżeli tak nie jest, w dłuższym okresie rosnące wypłaty dla akcjonariuszy są nie do utrzymania. Aktualnie obserwujemy problemy wybranych spółek z paru sektorów, które mogą przysłaniać rozwój innych, mniej medialnych branż. Przykładem są dobrze sobie radzący deweloperzy, odradzający się sektor budowlany, dynamicznie rozwijające się branże eksportowe i wciąż duży potencjał spółek informatycznych. Rozwój gospodarczy kraju wspiera branże konsumpcyjne, a niskie ceny surowców szkodzą firmom wydobywczym, ale pomagają np. niektórym chemicznym. Inwestor musi dostosowywać się do panującego środowiska, które z reguły dla jednych jest niekorzystne, ale drugich premiuje. MR

Jerzy Nikorowski, analityk, BM BGŻ BNP Paribas

Na wielu rynkach (również w Polsce) stopa dywidendy jest obecnie wyższa niż rentowność długoterminowych obligacji. Jako czynnik decydujący o atrakcyjności spółki traktuję zdolność do wzrostu stopy dywidendy. Spółki, które są w stanie zwiększać dywidendę, są zwykle bardziej odporne na spadki w okresie dekoniunktury. Ponadto w długim terminie stopy zwrotu ich akcji są wyższe niż całego rynku. Stabilnym wzrostem dywidendy charakteryzują się też przedsiębiorstwa o wysokiej jakości zarządzania. Fala dobrej zmiany w ciągu ostatnich kilku miesięcy znacząco zmniejszyła poduszkę płynnościową oraz potencjał do podziału zysku w wielu tradycyjnie dywidendowych spółkach. Znane jest grono spółek mogących wypłacić dywidendę, w których SP ma wpływ na zarządzanie, ale biorąc pod uwagę fundamenty – nie są to spółki, które można teraz uznać za stabilne z perspektywy inwestora mniejszościowego. Kierowałbym się głównie w stronę spółek cyklicznych, które w przeszłości charakteryzowały się przewidywalną polityką dywidendową: Budimex, Wielton, Dom Development, Amica Wronki, Quercus TFI. MR

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie