Przyszło nam żyć w czasach, kiedy decyzje natury politycznej mają kolosalne znaczenie dla funkcjonowania gospodarki. Niepewność w prognozowaniu wskaźników makroekonomicznych jest w ostatnim czasie wyjątkowo wysoka. Na rynkach finansowych przejawia się ona zwiększoną zmiennością indeksów, a w przypadku gospodarki wiąże się ze zmniejszoną skłonnością do inwestowania czy też odkładaniem konsumpcji w czasie.
Z jednej strony politycy mogą neutralizować skalę niepewności, z drugiej jednak powinniśmy pamiętać, że jak mówił angielski poeta Samuel Taylor Coleridge: „To, co w polityce zaczyna się od lęku, kończy się szaleństwem." Kiedy myśli się dzisiaj o prognozach makroekonomicznych, nie da się zatem uniknąć aspektu behawioralnego. Odnosi się to zarówno do czynników zewnętrznych, jak i krajowych zwiększających niepewność.
Zagadka Brexitu
Podstawowym czynnikiem niepewności zewnętrznej jest oczywiście Brexit. Wpływa on na gorsze perspektywy wzrostu aktywności gospodarczej nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale również w krajach UE. Konsekwencje związane z potencjalnymi zmianami, jakie mogą dotknąć instytucji funkcjonujących na brytyjskim rynku, a także z odpływem znaczących środków z rynku brytyjskiego, mogą wcześniej czy później doprowadzić do „wtórnych wstrząsów" na rynkach finansowych, a także do problemów w różnych segmentach sektora realnego. Tego typu przykłady obserwowane są już na brytyjskim rynku nieruchomości. W tym kontekście należy liczyć się z możliwością wystąpienia w najbliższej przyszłości nieoczekiwanych szoków. Skala wpływu Brexitu na naszą gospodarkę jest oczywiście trudna do określenia, jednak już sam fakt istnienia niepewności nakazuje szczególną ostrożność w prognozach makroekonomicznych na kolejne lata.
Niepewność nowych rozwiązań
Zmiany w polskiej gospodarce zachodzą niejako dwutorowo. Do pierwszej grupy należą decyzje związane bezpośrednio z przedwyborczymi obietnicami, natomiast do drugiej większość działań zapowiadanych w ramach „Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju". Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku mamy do czynienia z niepewnością wynikającą z braku szczegółowych rozwiązań. Aby ta niepewność się zmniejszyła, rządowe koncepcje muszą zostać wypełnione jak najszybciej konkretną treścią. Bez tego jesteśmy zawieszeni w próżni, utrudniony jest proces prognozowania podstawowych wskaźników makroekonomicznych. Trudno jest również bardziej precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie odnoszące się do możliwości utrzymania stabilności makroekonomicznej w Polsce w najbliższych latach.
Niepewność decyzji RPP
Z niepewnością mamy również do czynienia w ramach prowadzonej polityki pieniężnej. W tym przypadku polityka informacyjna mogłaby w lepszy sposób likwidować niepewność związaną z kolejnymi decyzjami Rady Polityki Pieniężnej. Nadal mamy brak konkretów dotyczących roli banku centralnego i działań RPP w najbliższym czasie. Publikacja założeń polityki pieniężnej na kolejny rok powinna przynajmniej w części zaspokoić głód informacji na ten temat.