Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego ocenia, że w 2015 roku udział szarej strefy w rynku oleju napędowego był na zbliżonym poziomie do 2014 r. Tym samym wynosił około 15–20 proc. Cierpi na tym m.in. budżet państwa, którego straty z tytułu niepobranych lub wyłudzonych zwrotów różnych podatków i danin obejmujących paliwa szacowane są na 4–6 mld zł rocznie. Proceder polega zwłaszcza na unikaniu płacenia podatku VAT.
Na wyłudzeniach i nielegalnym handlu paliwami tracą także firmy postępujące zgodnie z obowiązującymi w Polsce regulacjami. Gdyby nie aktywność szarej strefy, mogły zwiększyć produkcję, sprzedaż, a w konsekwencji i zyski. Sytuacja ta dotyczy w dużej mierze firm notowanych na GPW i NewConnect. Ze względu na skalę prowadzonej działalności największe straty z tytułu działalności szarej strefy ponoszą krajowe rafinerie i należące do nich stacje paliw. W ubiegłym roku wyprodukowały ponad 25,5 mln m sześc. paliw (benzyn, oleju napędowego, LPG, paliwa lotniczego oraz lekkiego i ciężkiego oleju opałowego). Był to wynik o 6 proc. lepszy niż w 2014 r., głównie za sprawą dużego spadku cen benzyn i oleju napędowego oraz związanego z tym wzrostu popytu na oba produkty.
Trend powinien się utrzymać
Ten rok na razie nie wygląda jednak tak optymistycznie dla krajowych rafinerii jak ubiegły. PKN Orlen, który produkuje w naszym kraju większość paliw, informuje, że w I kwartale odnotował nad Wisłą spadek sprzedaży. Poprawa nastąpiła dopiero w II kwartale. Zwyżkowała zwłaszcza sprzedaż oleju napędowego, którego uplasowano na rynku 3,06 mln ton. To o 4 proc. więcej niż w II kwartale 2015 r. Co ważniejsze, koncern przewiduje do końca tego roku utrzymanie trendu wzrostowego w ogólnej produkcji paliw, również za sprawą działań administracji państwowej w walce z szarą strefą.
– Uwzględniając fakt, że nowe przepisy podatkowe weszły w życie od 1 sierpnia, kolejne miesiące tego roku będą pozwalały na wstępną analizę skuteczności obowiązujących rozwiązań. Wiarygodna ocena zmniejszenia wpływu szarej strefy w sektorze paliwowym będzie możliwa w I połowie 2017 r. – informuje biuro prasowe PKN Orlen. Dodaje, że będzie to związane również z wejściem w życie pozostałych znowelizowanych przepisów prawa energetycznego dotyczących wzmocnienia kontroli i nadzoru nad rynkiem paliwowym, które są rozwiązaniem komplementarnym dla przepisów podatkowych.
PKN Orlen popiera wszelkie zmiany prawa, które zmierzają do zapewnienia najwyższych standardów i transparentności na rynku paliw ciekłych w Polsce. W ocenie przedstawicieli koncernu zarówno nowe zasady rozliczania podatków w ramach nabycia wewnątrzwspólnotowego paliw, jak i wzmocnienie nadzoru nad podmiotami sektora powinny przyczynić się do ograniczenia szarej strefy. – Dla ograniczenia działalności podmiotów w szarej strefie konieczna jest też skuteczna egzekucja przepisów oraz koordynacja działań poszczególnych instytucji. Nowe przepisy wprowadzają szereg rozwiązań pozwalających osiągnąć ten cel – podaje biuro prasowe Orlenu. W ocenie firmy w perspektywie długoterminowej rynek paliw ciekłych potrzebuje jednak stabilnego, spójnego i kompleksowego rozwiązania legislacyjnego, jakim jest postulowane przez branżę i popierane przez płocki koncern prawo naftowe.