Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Obecnie dolar nie ma konkurenta, który by go zdetronizował. Jak będzie jednak w przyszłości?
O nadchodzącym upadku dolara możemy przeczytać co jakiś czas na popularnych blogach finansowych, usłyszeć w filmach umieszczanych na portalu YouTube (niektóre z nich nawet wskazują 27 września 2016 r. jako dokładną datę upadku amerykańskiej waluty), a także w wywiadach z niektórymi rynkowymi guru. – Inwestorzy powinni pozbywać się dolarów i kupować surowce – prognozował już w 2009 r. Jim Rogers, guru rynków surowcowych. Upadek dolara, a wraz z nim amerykańskiego porządku, wieszczą również od dawna niektórzy eksperci z Moskwy, Pekinu czy Teheranu. – Jeśli Stany Zjednoczone nałożą sankcje na Rosję, w odpowiedzi Moskwa może odrzucić dolara jako walutę rezerwową – groził w 2014 r. Siergiej Głaziew, doradca rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. – Dolar to bezwartościowy kawałek papieru – mówił w 2007 r. irański prezydent Mahmud Ahmadineżad. Jakby na złość autorom tych opinii, amerykańska waluta nie sprawia wrażenia bezwartościowej i bliskiej śmierci. Przez ostatnich pięć lat dolar zyskał 25 proc. wobec euro, 33 proc. wobec jena, 19,5 proc. do funta brytyjskiego, 13,5 proc. w stosunku do franka szwajcarskiego, 28,5 proc. do złotego, 3 proc. do juana, 94 proc. do reala brazylijskiego, 118 proc. wobec rubla, a 229 proc. do irańskiego riala. Sama perspektywa podwyżek stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną spycha w dół kursy wielu walut z całego świata. Fed jest globalnym bankiem centralnym w jeszcze większym stopniu niż przed kryzysem, a dolar nadal nie ma konkurenta, który by go zdetronizował.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuje powierzone zadania. Co więcej, eksperci szacują, że do końca 2027 r. ponad 40 proc. takich projektów opartych na agentach AI zostanie anulowanych.
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez euforyczne zakupy w okresie rekordowo niskich stóp procentowych, kolejne załamanie popytu po skoku inflacji i napaści Rosji na Ukrainę, po ponowny wzrost rynku stymulowany programem „Bezpieczny kredyt 2 proc.” i kolejny spadek popytu po wygaśnięciu programu.
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomóc może wzorzec sezonowy, z którym ciekawie komponuje się tegoroczne zachowanie Wall Street. Szkoda tylko, że wyceny amerykańskich blue chips są nadal sporo powyżej historycznej normy.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.