Drogie spółki warte uwagi

Charakterystyczne dla rosnących biznesów są wysokie wyceny na tle innych spółek notowanych na GPW. Czy znacząco wyższe wskaźniki mają uzasadnienie?

Publikacja: 28.09.2016 18:30

Drogie spółki warte uwagi

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński

Z reguły za ponadprzeciętną wyceną kryją się niemałe oczekiwania inwestorów odnośnie do przyszłych zysków. – Gdy weźmiemy pod uwagę, że wartość spółki to w praktyce suma zdyskontowanych przyszłych przepływów pieniężnych pomniejszonych o bieżące zadłużenie, nie powinno dziwić, że inwestorzy są skłonni wyżej wyceniać spółki, które będą w stanie swoje przepływy i – co za tym idzie – wyniki w kolejnych latach zwiększać w stopniu wyższym niż konkurencja. Stąd się biorą znaczące różnice w wycenach, gdy porównujemy podobne spółki, ale o różnym tempie wzrostu – wyjaśnia Grzegorz Pułkotycki, dyrektor inwestycyjny Starfunds.

Premia musi być

Nie bez znaczenia jest posiadanie swego rodzaju przewagi konkurencyjnej w postaci know-how, znanej marki albo w postaci dużej skali produkcji lub sprzedaży. Zdaniem Pułkotyckiego podstawą skutecznego inwestowania w spółki wzrostowe jest chłodna analiza czynników, które miałyby w przyszłości utrzymywać wzrost na ponadprzeciętnym poziomie. – Na polskim rynku nie brakuje przykładów spółek, które charakteryzują się potencjałem do kontynuacji szybkiego wzrostu biznesu. Do takich możemy zaliczyć AmRest, Kruka, Inter Cars, CD Projekt, Wirtualną Polskę, Live Chat, Benefit Systems, Medicalgorithmics czy Oponeo. W większości wypadków ich mnożniki wyraźnie przekraczają średnią rynkową, a mimo to perspektywa przyszłych zysków przyciąga kolejnych inwestorów – zauważa ekspert.

Biorąc pod uwagę powszechnie stosowany przez inwestorów wskaźnik C/Z, duże nadzieje inwestorzy pokładają w spółce LiveChat. Ten producent i dostawca oprogramowania komunikacyjnego jako jedna z nielicznych firm z GPW oferuje ekspozycję na globalny rynek. Spółka wyceniana jest na blisko 1,3 mld, co stanowi ponad 40-krotność zysków, podczas gdy średnia wartość wskaźnika C/Z dla firm z indeksu WIG wynosi zaledwie 13,9. Jak zauważają analitycy, LiveChat na tle konkurencji wyróżnia bardzo wysoka dźwignia operacyjna (niski koszt pozyskania klienta), która przy stale rosnącej bazie klientów przekłada się na wysoki poziom marży operacyjnej oraz niskie nakłady inwestycyjne. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że spółka cały zysk wypłaca w formie dywidendy.

W przypadku internetowego dystrybutora opon i felg Oponeo wskaźnik C/Z przekracza 31. Wysoką wycenę uzasadnia model biznesowy pozwalający konkurować na globalnym rynku, dając spółce praktycznie ogromne pole do wzrostu biznesu. Prognozy analityków Trigon DM wskazują na kontynuację pozytywnego trendu w wynikach Oponeo. – W II półroczu dzięki modyfikacji modelu zakupu opon na rynkach zagranicznych oczekujemy przyśpieszenia dynamiki wzrostu sprzedaży poza Polską. Ponadto znaczący wzrost importu używanych pojazdów w tym roku sprzyjać będzie branży opon również w II półroczu – przekonują. Z ich prognoz wynika, że w tym roku Oponeo zanotuje 30-proc. wzrost sprzedaży, co przełoży się na ponad 100-proc. skok zysku netto.

Z kolei za złotego zysku Benefit Systems na giełdzie inwestorzy płacą 30 razy więcej. – Z jednej strony spółka jest doceniana za systematyczną poprawę wyników, która jest efektem rosnącego wolumenu sprzedaży kart sportowych, z drugiej natomiast inwestorzy z optymizmem oceniają plany rozwoju związane z konsolidacją branży klubów fitness. W związku z tym wyniki są obciążone kosztami ekspansji, co tymczasowo zawyża wskaźnik C/Z – zauważa Sebastian Trojanowski, zarządzający portfelami w TMS Brokers. Co istotne, analitycy zakładają podtrzymanie pozytywnego trendu w wynikach, przewidując utrzymanie dwucyfrowego wzrostu liczby kart sportowych w tym i w 2017 r. Wzrost w kolejnych latach dodatkowo może napędzać zapowiadana ekspansja na rynkach zagranicznych.

Do tanich nie należą walory producentów gier komputerowych. Produkcje CD Projektu, CI Games czy 11 bit studios należą do rozpoznawalnych wśród graczy niemal na całym świecie Niemniej sukces finansowy jest tak naprawdę zależny od sukcesu sprzedaży kolejnych tytułów, które wchodzą na rynek. Stąd tak dużą wagę inwestorzy przywiązują do terminów ich premier i pierwszych recenzji, które z reguły mają istotny wpływ na notowania producentów. Trzeba jednak brać pod uwagę, że zmienność wyników w tej branży jest bardzo duża.

Rozczarowanie oznacza korektę

Jak podkreślają analitycy, dalsza zwyżka notowań spółek o wysokich wskaźnikach ceny do zysku może uzasadniać jedynie wzrost zysków. Dlatego w przypadku rosnących biznesów wysokie wyceny nie muszą przesądzać o przewartościowaniu takich spółek. Ale każde rozczarowanie wynikami może się wiązać z solidną korektą ich notowań. Jak podkreśla Trojanowski, jednym z najważniejszych czynników ryzyka jest zdolność firmy do utrzymania dotychczasowego tempa wzrostu. – Generalnie z wysokimi wskaźnikami notowane są spółki gwarantujące wysoką dynamikę wzrostu na poziomie przychodów oraz zysków. Zazwyczaj ma to związek ze wczesną fazą wzrostu lub ekspansją, za czym idą również koszty. W związku z tym, głównym ryzykiem jest wyhamowanie tempa wzrostu, co zazwyczaj bywa bardzo źle odbierane przez inwestorów i skutkuje silnymi przecenami akcji – uważa ekspert.

[email protected]

Od początku tego roku akcje producenta gier poszybowały ponad 70 proc. Wyobraźnię inwestorów rozpala premiera gry „Frostpunk", zapowiedziana na przyszły rok. Spółka ma spory zapas gotówki, którą chce inwestować w rozwój kolejnych produkcji.

Wzmożony popyt na akcje AmRestu tylko w tym roku wywindował kurs o 36 proc. Zdaniem analityków obecna wysoka wycena spółki dyskontuje bardzo dobre perspektywy rozwoju w regionie oraz korzyści płynące z konsolidacji niemieckiej sieci Starbucksa.

Papiery spółki w tym roku dały zarobić ponad 50 proc. Za firmą przemawia wysokie tempo rozwoju biznesu, który rośnie na fali mody na zdrowy tryb życia. Motorem wzrostu zysków są karty sportowe. Z kolei szansą jest ekspansja na zagraniczne rynki.

Firma posiada silną pozycję na rynku aplikacji typu live chat oraz stale rosnącą liczbę aktywnych klientów. Ponadto wyróżnia się ponadprzeciętnie wysoką rentownością, czemu sprzyja mocny dolar. W ciągu ostatnich 12 miesięcy jej akcje zdrożały ponad 60 proc.

Mocną stroną spółki jest unikalny produkt. Korzystając z przewagi konkurencyjnej, Medicalgorithmics szybko rośnie, notując poprawę przychodów i zysków, uzyskując ponadprzeciętne marże. W tym roku akcje firmy zdrożały o ponad 20 proc.

Akcje internetowego dystrybutora opon i felg w ciągu roku zyskały 120 proc. Pozytywne nastawienie inwestorów ma związek z imponującym tempem rozwoju e-sklepów. W I półroczu firma zanotowała prawie 30-proc. wzrost sprzedaży. Analitycy liczą na więcej.

Opinie

Jarosław Niedzielewski, dyrektor inwestycyjny, Investors TFI

Relatywnie wysoka wycena spółek zaliczanych do kategorii wzrostowych znajduje usprawiedliwienie jedynie w przypadku przyjęcia założenia o silnym zwiększeniu przez poszczególne firmy skali działalności w kolejnych latach. Docelowo dynamiczna poprawa zysków ma spowodować, że dzisiejsze mnożniki wyraźnie się obniżą, zrównując się lub nawet spadając poniżej bieżących wskaźników obliczanych dla całego rynku. Patrząc z tej perspektywy i mając wystarczająco długi horyzont czasowy, można wskazać, że podjęcie wyzwania często okazuje się bardzo intratne. O wzrostowym charakterze danej spółki nie decyduje określona branża, ponieważ praktycznie w każdym biznesie może znaleźć się firma dysponująca pewnymi przewagami konkurencyjnymi lub potrafiąca zagospodarować nieodkrytą niszę. Jest jednak zupełnie naturalne, że najwięcej takich firm można znaleźć w stosunkowo „nowych" sektorach gospodarki, korzystających na zmianach technologicznych.

Adam Łukojć, zarządzający funduszami, Skarbiec TFI

W indeksie mWIG40 można znaleźć sporo spółek, które pozornie są wyceniane wysoko, ale mają dobre perspektywy. Inter Cars od lat szybko rośnie, ma silną pozycję rynkową, sprawną logistykę i wynikające z niej przewagi konkurencyjne, które pozwalają spółce umacniać pozycję w Polsce i zdobywać kolejne rynki. CD Projekt potrafi zrobić najlepsze gry komputerowe na świecie i osiągać bardzo wysoką rentowność, co zasługuje na wysokie wskaźniki. Medicalgorithmics ma problemy z zyskami, ale ma produkt, który pozwala bardzo szybko rozwijać sprzedaż i mieć nadzieję na dobre wyniki. Comarch od lat zwiększa nie tylko przychody, ale i zyski. Wyniki spółki są bardzo zmienne, ale wydaje się, że inwestorzy są skłonni zaakceptować to ryzyko i sporo zapłacić za dobre perspektywy. Przykład AmRestu pokazuje, że nie należy się bać ambitnych wskaźników. Inwestor strategiczny, widząc przewagi konkurencyjne i perspektywy firmy, może ogłosić wezwanie po wysokiej cenie.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie