Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 05.04.2017 08:39 Publikacja: 05.04.2017 08:39
Foto: Archiwum
Czym podyktowana została decyzja o ogłoszeniu wezwania na akcje Pelionu?
Jest to decyzja strategiczna, nad którą długo się zastanawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że wezwanie będzie rozsądną i korzystną propozycją rozstania się inwestorów finansowych ze spółką. Po 20 latach funkcjonowania na giełdzie przyszedł moment, kiedy wiemy, że nie jesteśmy w stanie pogodzić oczekiwań inwestorów z realiami, w jakich prowadzimy nasz biznes. Inwestorzy oczekują szybkiego i dynamicznego rozwoju firmy, wzrostu ceny akcji, regularnie wypłacanej i rosnącej dywidendy. Realia są jednak takie, że działamy w branży ochrony zdrowia. Bardzo często mówi się o tym, że sektor ochrony zdrowia i podmioty z tego rynku mają działać nie dla zysku i jednocześnie powinny dużo inwestować na rynku, który jest bardzo mocno regulowany. Zmiany regulacyjne są zbyt duże i częste, wymagają dużej elastyczności w reagowaniu na nie, co jest znacząco utrudnione w spółce publicznej. Przyszedł więc moment na rozstanie z rozsądku. Nie jesteśmy w stanie spełnić oczekiwań inwestorów co do zwiększających się zysków i wypłacania dywidendy w obecnym modelu funkcjonowania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wygaszenie starszych elektrowni nie oznacza zwolnień ani opuszczenia naszych lokalizacji. W tych miejscach będziemy budować nowe źródła wytwórcze lub je komercjalizować w inny sposób – mówi Grzegorz Lot, prezes Tauronu.
W sobotę 23 listopada notowania bitcoina doszły do rekordowych 99,73 tys. USD, by w kolejnych dniach spaść poniżej 91 tys. USD, a następnie się odbić. W czwartek po południu za bitcoina płacono 95 tys. USD. Analitycy wskazywali, że kurs najpopularniejszej kryptowaluty może dojść do 100 tys. USD nawet w ciągu nadchodzących dni.
– Po stronie podaży dane w III kwartale były przyzwoite – mówi Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej.
Firmy oraz inwestorzy z branży wirtualnych aktywów mocno zainwestowały zarówno w kampanię prezydencką Donalda Trumpa, jak i w wyścigi wyborcze w poszczególnych okręgach do Senatu oraz Izby Reprezentantów. To się im bardzo mocno opłaciło.
Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły wzrostu kosztów działalności i musiały sobie z nimi radzić, często odkładając inwestycje w ICT. Czy ograniczając wydatki na ten cel firmy postępowały racjonalnie?
PKB Polski urósł w trzecim kwartale o 2,7 proc. rok do roku, obniżył się natomiast o 0,1 proc. względem drugiego kwartału br. – podał w czwartek GUS. Zaskoczyła struktura PKB – słabość eksportu, inwestycji i konsumpcji oraz duży wzrost zapasów.
GPW chce wrócić do korzeni. Giełda znów przede wszystkim ma być giełdą, której jednym z fundamentów będą inwestorzy – tak w skrócie można opisać strategiczne kierunki rozwoju operatora rynku na lata 2025–2027.
Fundusz CVC oraz rodzina Filipiaków skupili w wezwaniu akcje reprezentujące 98 proc. kapitału i 98,9 proc. głosów. Pozostałą część nabędą w ramach przymusowego wykupu.
Comarch, Gi Group, Drozapol, OEX, Kernel – to tylko przykłady firm szykujących się do delistingu. Natomiast debiutantów na razie brak. Czy IPO Żabki zmieni ten negatywny trend?
Fundusz CVC podniósł ofertę o 5 proc., do 332,2 zł za akcję z 315,4 zł. Wyższa cena obwiązuje tylko od 27 września do 3 października. Potem znów spadnie. Warto sprzedać akcje?
Na mocy unijnego rozporządzenia w sprawie kontroli łączenia przedsiębiorstw KE wyraziła zgodę na transakcję. To była formalność. Finalizacja przejęcia w praktyce zależy od tego czy powiedzie się wezwanie. Zapisy trwają.
Do 23 września trwają zapisy do sprzedaży akcji. Wojciech Rybka, wiodący akcjonariusz, przekonuje, że delisting jest dobrą opcją. Bessa na rynku stalowym trwa , nie widać symptomów poprawy – mówi.
Inwestorzy liczyli, że cena w wezwaniu będzie wyższa niż 1,45 zł. Tak się jednak nie stało. Gi Group opuści giełdę?
Wielu akcjonariuszy już odpowiedziało na nasze wezwanie. Część się wstrzymuje do czasu poznania wyników za I półrocze, inni czekają do ostatnich dni zapisów – mówi Wojciech Rybka, prezes i wiodący akcjonariusz Drozapolu.
Ośmiu akcjonariuszy ogłosiło żądanie przymusowego wykupu akcji Ovostaru, oferują 70 zł za sztukę. To o 13 proc. więcej niż wynosiła cena w IPO trzynaście lat temu. Trwa też walka o delisting Kernela.
W zeszłym roku zatrudnienie cięli i robili odpisy producenci gier mobilnych. Teraz przyszedł czas na pozostałych. W środę rynkiem zatrzęsła informacja od 11 bit studios.
Niespodziewanie prezes NBP Adam Glapiński przewrotnie przesunął perspektywę powrotu do obniżek stóp procentowych na 2026 rok.
Zbliżający się koniec grudnia to dobry czas na podsumowanie mijającego roku. Żeby to zrobić, cofnijmy się jednak o 12 miesięcy.
Enea, która opublikowała strategię do 2035 r., chciałaby przenieść elektrownie węglowe o mocy ok. 900 MW do tzw. zimnej rezerwy. Jednak nie było to konsultowane z rządem.
Inflacja za oceanem była zgodna z oczekiwaniami i utwierdziła inwestorów w przekonaniu, że za tydzień Fed zdecyduje się na kolejną obniżkę stóp.
W listopadzie napływy do funduszy obligacji wyraźnie się zmniejszyły. Co ciekawe, był to najlepszy w tym roku miesiąc funduszy akcji.
Przy rekordowych zyskach w 2024 r. akcjonariusze banków mogą liczyć na wypłaty liczone łącznie w dziesiątkach miliardów złotych. W przeliczeniu na akcję największe mogą być dywidendy Santander BP czy ING BSK – prognozują analitycy.
Nowa linia o mocy 1 tys. t na dobę powstała za 300 mln zł. Wkrótce ruszy czwarta instalacja neutralizacji o zdolności 1,3 tys. t na dobę. Dzięki nim Azoty zwiększą moce produkcyjne w zakresie nawozów granulowanych.
Ponad 70 proc. pracy w branży finansowej może być w pełni wykonywane przez sztuczną inteligencję lub przy jej wsparciu – wynik z raportu Accenture.
Po medialnej burzy dwie prywatne stacje telewizyjne w Polsce trafią na listę spółek, których sprzedaż może zablokować rząd.
Polski broker w listopadzie wypadł z pierwszej trójki najaktywniejszych pośredników na GPW. Zagranica znów pokazała moc.
Inflacja nie jest już postrzegana jako problem. Znacznie poważniejszym zagrożeniem dla Polski jest m.in. sytuacja zewnętrzna.
Eksperci kilku czołowych biur maklerskich przedstawili strategie inwestycyjne na 2025 rok, wskazując jednocześnie faworytów wśród krajowych spółek.
Sztandarowa inwestycja byłego zarządu Orlenu została zatrzymana. Powodem jest brak rentowności. Na bazie tego, co już powstało, będzie realizowane przedsięwzięcie o nazwie Nowa Chemia. Ma być zyskowne. Nowy zakład ruszy najwcześniej w 2030 r.
Inflacja konsumencka była zgodna z prognozami. Rynek spodziewa się więc, że Fed obetnie stopy w grudniu, ale w styczniu raczej nie zmieni ich poziomu.
Z prawdziwą unią rynków kapitałowych będziemy mieli do czynienia dopiero wówczas, kiedy inwestor indywidualny z dowolnego kraju unijnego będzie mógł kupić akcje dowolnej małej spółki notowanej na jakimkolwiek rynku unijnym w prosty i tani sposób.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 r.?
Victoria Dom przydzieliła 128 inwestorom 86 277sztuk obligacji z planowanej na 100 tys. emisji serii Z o wartości 1 tys. zł każda i łącznej wartości 86,28 mln zł, podała spółka.
Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 0,91 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG oddał 0,70 procent.
Polskie akcje wracają do spadków. WIG20 stracił w środę 0,91 proc. i zakończył sesję poniżej 2300 pkt. Na innych rynkach było zielono.
Inflacja konsumencka w USA była w listopadzie zgodna z prognozami. Rynek spodziewa się więc, że Fed obetnie stopy w grudniu, ale w styczniu raczej nie zmieni ich poziomu.
Czynników pozytywnych jest kilka, niektóre muszą się nałożyć wspólnie. Będąc umiarkowanym optymistą, można założyć, że WIG ma dużą szansę osiągnąć 100 tys. pkt w 2025 r. – mówi Tomasz Bursa, doradca inwestycyjny, wiceprezes OPTI TFI.
Ruszyła analiza jednego z projektów, co może skutkować dużym odpisem. Wszystko wskazuje, że chodzi o „P8”. - Inwestorzy powinni przygotować się na najgorszy scenariusz, czyli zamknięcie projektu - uważa Krzysztof Tkocz, analityk DM BDM
Grupa Enea szacuje, że jej nakłady inwestycyjne wyniosą około 107,5 mld zł w latach 2024-2035 – poinformowała spółka w komunikacie dotyczącym nowej strategii, do 2035 r., zatwierdzonej przez radę nadzorczą. Spółka zakłada, że część elektrowni węglowych Grupy przejdzie do tzw. rezerwy zimnej, ale na razie z rządem na ten temat nie rozmawiała. Prezes Enei mówił w tym kontekście o wschodniej flance w energetyce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas