Nie ma jednak tylko i wyłącznie charakteru symbolicznego, choć z pewnością ma istotne znaczenie z punktu widzenia postrzegania Polski w świecie. Awans naszego kraju do grona rynków rozwiniętych ma przede wszystkim wymiar gospodarczy i finansowy, zwłaszcza w kontekście potencjalnego wpływu na napływ/odpływ kapitału finansowego do/z naszego kraju.
Kim są dostawcy indeksów?
Analizę potencjalnych skutków decyzji FTSE Russell warto rozpocząć od spojrzenia na istotę działalności i rolę dostawców indeksów (index providers) na współczesnym rynku finansowym. Są to podmioty, których głównym zadaniem jest opracowywanie, konstruowanie, utrzymywanie i obliczanie wartości indeksów. Grupa ta jest bardzo zróżnicowana – obejmuje m.in. giełdy papierów wartościowych, instytucje finansowe (głównie banki inwestycyjne i firmy zarządzające aktywami) oraz wyspecjalizowane podmioty zajmujące się jedynie tego rodzaju działalnością lub firmy, których biznes jest zdywersyfikowany, a dostarczanie indeksów jedną z oferowanych usług (obok np. dostarczania i analizy danych finansowych).
FTSE Russell – spółka należąca do London Stock Exchange Group – jest obok MSCI oraz S&P Dow Jones Indices największym przedstawicielem tej ostatniej grupy podmiotów i jednym z najważniejszych dostawców indeksów na świecie. Spółki te są liderami, biorąc pod uwagę wartość aktywów zarządzanych przez firmy asset management, które wykorzystują indeksy jako benchmarki swoich produktów (głównie funduszy inwestycyjnych) oraz wartość aktywów ETF-ów, które dążą do naśladowania wyników indeksów. Do indeksów FTSE Russell benchmarkują się fundusze zarządzające aktywami o wartości ok. 15 bln USD. W zestawieniu największych dostawców indeksów, których produkty są wykorzystywane przez podmioty oferujące fundusze ETF, FTSE Russell zajmuje trzecią pozycję.
Rola firm dostarczających indeksy jest bardzo istotna i systematycznie rośnie. Wśród wielu przyczyn tego zjawiska dwie wydają się najważniejsze – dynamiczny rozwój funduszy inwestycyjnych wykorzystujących indeksy do konstruowania benchmarków oraz gwałtowny wzrost popularności ETF i funduszy indeksowych. Firmy zarządzające funduszami tego typu nie tylko wykorzystują już istniejące indeksy, ale tworząc nowe produkty często „wymuszają" kreowanie nowych indeksów posiadających potencjalnie interesującą dla inwestorów ekspozycję lub atrakcyjny sposób konstrukcji (np. w zakresie selekcji i ważenia uczestników indeksu w indeksach typu smart beta).
Wzrost znaczenia dostawców indeksów ma wiele konsekwencji. Jedną z najistotniejszych jest wpływ podejmowanych przez nich decyzji na alokację kapitału na poziomie spółek, branż gospodarki oraz państw. W ujęciu makro kluczowe znaczenie mają decyzje dotyczące włączenia danego kraju do grupy państw o wyższym statusie (jak obecnie w przypadku Polski) lub przesunięcia państwa w hierarchii o poziom niżej. Każda taka decyzja ma wpływ na alokację środków przez firmy asset management, zwłaszcza zaś te, które oferują ETF i fundusze indeksowe. Zarządzający tymi funduszami muszą bowiem w odpowiedni sposób zareagować na zmianę składu odpowiedniego indeksu. Nie należy jednak zapominać także o aktywnie zarządzanych podmiotach, z których część w sposób jawny (tzw. fundusze benchmarkowe), a część w sposób ukryty (tzw. ukryci indeksatorzy) wykorzystuje indeksy w swoich decyzjach inwestycyjnych.