Dla części inwestorów – choćby ze względu na efekty sezonowe – listopad to dobry moment na giełdowe zakupy. Zadaliśmy specjalistom z instytucji finansowych pytania z tym związane.
Załóżmy więc, że w najbliższych dwóch, trzech miesiącach będziemy świadkami mocniejszego odbicia na GPW. Które branże mogą się wtedy najlepiej zachowywać? – to pierwsze z pytań, z jakim zmagali się eksperci. Dodatkowo zapytaliśmy o sektory, w których analitycy i zarządzający nie spodziewają się dużych zwyżek, nawet jeśli nastąpi ogólna poprawa nastawienia do giełdowych inwestycji.
Niestety, wiele branż było wymienianych zarówno w odpowiedziach na pierwsze, jak i na drugie pytanie. Które argumenty przekonają inwestorów z GPW?
Banki zdecydowanym liderem
– Przyjmując scenariusz, w którym na warszawskiej giełdzie obserwujemy mocne krótkoterminowe odbicie notowań, zakładalibyśmy, że lepiej od szerokiego rynku mogą się zachowywać kursy akcji banków – mówi Marcin Gątarz, szef działu analiz Pekao Investment Banking.
Jak zaznacza ekspert, wśród argumentów przemawiających za sektorem bankowym są nie tylko solidne średnioterminowe perspektywy dla zysków, ale także dobra płynność akcji na tle większości innych spółek notowanych na GPW, co jest istotne w otoczeniu zakładanej podwyższonej zmienności na rynku akcji.