Maklerzy instytucjonalni, którzy zajęli miejsca 4–10 w rankingu „Parkietu”

Foto: materiały prasowe

ARNOLD TETERYCZ, IPOPEMA SECURITIES

4. miejsce – 28 pkt

Walka o podium rankingu indywidualnego toczyła się głównie między maklerami z Ipopemy Securities i BM PKO BP. Ostatecznie przedstawiciele pierwszej z nich zajęli odpowiednio pierwsze (Arkadiusz Łabuńko) i czwarte miejsce. Tuż za podium znalazł się Arnold Teterycz. Podobnie jak Łabuńko od wielu lat jest związany z jedną firmą i również trafił do Ipopemy z DM Banku Handlowego. Jego przygoda z Ipopemą rozpoczęła się w 2006 r., kiedy to Stanisław Waczkowski wraz ze swoim zespołem, w skład którego wchodził m.in. Teterycz, zdecydował się przejść do raczkującej wtedy jeszcze Ipopemy.

Foto: materiały prasowe

MATEUSZ CHOROMAŃSKI, SANTANDER BM,

5. miejsce – 26 pkt

Mateusz Choromański, zanim został maklerem instytucjonalnym, zajmował się tradingiem. Obracał m.in. papierami skarbowymi dla klientów korporacyjnych. W przeszłości związany był z grupą PKO BP. Maklerką na dobre zajął się dopiero w ING Securities, które przez lata odgrywało istotną rolę na naszym rynku. Akurat w jego przypadku nie obowiązuje wieloletnie przywiązanie do jednej instytucji. W przeszłości związany był z takimi firmami jak choćby BM mBanku czy Erste Securities. Z Santander BM związał się w 2019 r. i obecnie stoi na czele zespołu maklerów instytucjonalnych.

Foto: materiały prasowe

BARTOSZ ORZECHOWSKI, BM PKO BP

5. miejsce – 26 pkt

Bartosz Orzechowski wspólnie z Mateuszem Choromańskim zajął piątą pozycję w rankingu maklerów instytucjonalnych. Orzechowski jest trzecim z przedstawicieli BM PKO BP, którzy znaleźli się w najlepszej dziesiątce naszego zestawienia. Warto natomiast zwrócić uwagę, że Orzechowski jest świeżym nabytkiem BM PKO BP. Do zespołu dołączył w poprzednim roku. Wcześniej związany był z BM mBanku. Orzechowski w BM PKO BP ma być przede wszystkim wsparciem w obsłudze inwestorów zagranicznych, którzy w biurze maklerskim stanowią coraz istotniejszą grupę klientów.

Foto: materiały prasowe

BEATA MARKIEWICZ, BM PEKAO

7. miejsce – 24 pkt

Beata Markiewicz jest jedyną kobietą, która znalazła się w pierwszej dziesiątce rankingu „Parkietu". Inna sprawa, że rynek maklerów instytucjonalnych zdominowany jest przez mężczyzn. Kobiety stanowią niewielki procent kadry. Markiewicz w głosowaniu zebrała 24 pkt od zarządzających. Jest ona także kolejnym przykładem osoby od lat związanej z jednym pracodawcą. W jej przypadku jest to grupa Pekao. Przez 14 lat pracowała w CDM Pekao. Później stała na czele zespołu maklerów instytucjonalnych w CAIB/UniCredit/Pekao Investment Banking. Przetrwała wszystkie zmiany zachodzące w grupie i nadal pełni funkcję szefa zespołu maklerów, tym razem już pod marką BM Pekao.

JAN KOCH, WOOD & COMPANY

8. miejsce – 22 pkt

Jan Koch to kolejna żywa legenda rynku maklerów instytucjonalnych. Również i on w przeszłości zajmował czołowe lokaty w analogicznych zestawienia sales-traderów. W przeszłości związany był z Credit Suisse Securities i z ING Securities. W 2013 r. znalazł natomiast zatrudnienie w Wood & Company i to m.in. jego przyjście sprawiło, że broker ten zaczął odgrywać większą rolę na warszawskim rynku akcji. Koch, tak samo zresztą jak wielu maklerów instytucjonalnych, nie lubi brylować w mediach. Jak bowiem często można usłyszeć w tej branży: „pieniądz lubi ciszę".

JAKUB JACEK LANGER, ERSTE SECURITIES

8. miejsce – 22 pkt

Jakub Jacek Langer to kolejny przykład długiej kariery na rynku maklerów instytucjonalnych. Tak jak kilka innych osób, w CV ma chociażby pracę dla ING Securities. Z firmą tą związany był w latach 2000–2016. ING Securities przez długi czas odgrywało istotną rolę na GPW. Jednak w związku z odgórną decyzją biznes maklerski został w pewnym momencie ograniczony do minimum i obecnie skupia się przede wszystkim na obsłudze klientów indywidualnych w kanałach zdalnych. Osoby działające w obszarze instytucjonalnym musiały szukać więc nowych pracodawców. Langer trafił w 2017 r. do Erste Securities, gdzie stanął na czele zespołu maklerów instytucjonalnych.

ŁUKASZ WYDRA, DM BANKU HANDLOWEGO,

10. miejsce – 20 pkt

Pierwszą dziesiątkę zestawienia najlepszych maklerów instytucjonalnych zamyka Łukasz Wydra z DM Banku Handlowego. Instytucja ta przez lata była główną siłą na warszawskim rynku i gdyby ranking organizować kilka lat temu, to pewnie w czołówce byłoby kilku maklerów z tej firmy. Od tego czasu doszło jednak do zmian kadrowych i dzisiaj Wydra jest najwyżej sklasyfikowanym przedstawicielem DM Banku Handlowego w rankingu. Jest on także stosunkowo nowym nabytkiem firmy. Dołączył do niej w październiku 2020 r. Wcześniej miał trwający nieco ponad rok epizod w Wood & Company. Trafił tam z londyńskiego oddziału JP Morgan.