Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 03.01.2019 05:15 Publikacja: 03.01.2019 05:15
Foto: Adobestock
Na początek zła wiadomość: w Idea Banku nie ma już Lokaty Happy dla nowych środków z oprocentowaniem 4 proc. na trzy miesiące dla kwot do 20 tys. zł. Ale w zamian jest Lokata Hit – też trzymiesięczna, też dla nowych środków, z nieco niższym oprocentowaniem – 3,9 proc. – ale za to do kwoty 1 mln zł! Na dodatek można ją zerwać w dowolnym momencie bez utraty odsetek. Nie zapomniano też o dotychczasowych klientach – dla posiadaczy kont osobistych jest Lokata Hit Plus na takich samych warunkach (i też dla nowych środków). Tym samym Idea Bank przebił ofertę BGŻ Optima – trzymiesięczną Lokatę Bezkarną z oprocentowaniem 3,5 proc., z maksymalną kwotą 20 tys. zł i możliwością zerwania bez utraty odsetek.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Banki są pełne pieniędzy, a klienci detaliczni nie pożyczają zbyt chętnie. Jaka będzie sytuacja deponentów: czy oprocentowanie depozytów będzie coraz niższe, czy może będzie więcej promocji? Czy ruszy akcja kredytowa i banki zaczną szukać depozytów i przyciągać klientów?
Parlament Europejski przyjął pakiet przepisów wzmacniających zestaw narzędzi UE do walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Dane o sprzedaży detalicznej w marcu nieco rozczarowały ekonomistów. Jak tłumaczą, Polacy wciąż są bardziej na etapie oszczędzania pieniędzy niż ich wydawania. Potwierdza to rosnący poziom depozytów w bankach.
Spadek inflacji CPI do 2 proc., a inflacji bazowej poniżej 5 proc. nie powinien za bardzo cieszyć deponentów. Inflacja dość szybko wzrośnie, a zysków z lokat nie wystarczy na pokrycie strat z lat ubiegłych.
Badanie „Postawy Polaków wobec cyberbezpieczeństwa” – przygotowane przez Biostat na zlecenie agencji doradczej 2PR – wskazuje, że większość ankietowanych (51,6 proc.) wyraża zaufanie do instytucji finansowych w kwestii cyberbezpieczeństwa. Z raportu wynika również, że ponad połowa respondentów (53,6 proc.) jest przekonanych o odpowiedniej ochronie swoich finansów internetowych.
Coś drgnęło w lokatach walutowych. Przynajmniej tych w euro. Już nie ułamki procenta określają oprocentowanie.
Banki są pełne pieniędzy, a klienci detaliczni nie pożyczają zbyt chętnie. Jaka będzie sytuacja deponentów: czy oprocentowanie depozytów będzie coraz niższe, czy może będzie więcej promocji? Czy ruszy akcja kredytowa i banki zaczną szukać depozytów i przyciągać klientów?
Parlament Europejski przyjął pakiet przepisów wzmacniających zestaw narzędzi UE do walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Dane o sprzedaży detalicznej w marcu nieco rozczarowały ekonomistów. Jak tłumaczą, Polacy wciąż są bardziej na etapie oszczędzania pieniędzy niż ich wydawania. Potwierdza to rosnący poziom depozytów w bankach.
Choć o dodatkowej emeryturze myśli przeszło połowa z nas, to produkty emerytalne ma mniej niż co trzeci. Słabo wypada znajomość IKZE. Tylko 1/3 z nas potrafi samodzielnie rozszyfrować ten skrót, a średnia wpłata na te konta była w 2023 r. o połowę niższa od limitu.
Spadek inflacji CPI do 2 proc., a inflacji bazowej poniżej 5 proc. nie powinien za bardzo cieszyć deponentów. Inflacja dość szybko wzrośnie, a zysków z lokat nie wystarczy na pokrycie strat z lat ubiegłych.
Badanie „Postawy Polaków wobec cyberbezpieczeństwa” – przygotowane przez Biostat na zlecenie agencji doradczej 2PR – wskazuje, że większość ankietowanych (51,6 proc.) wyraża zaufanie do instytucji finansowych w kwestii cyberbezpieczeństwa. Z raportu wynika również, że ponad połowa respondentów (53,6 proc.) jest przekonanych o odpowiedniej ochronie swoich finansów internetowych.
Coś drgnęło w lokatach walutowych. Przynajmniej tych w euro. Już nie ułamki procenta określają oprocentowanie.
Perspektywa obniżek stóp procentowych NBP jest odległa, wzrost inflacji bliższy, ale niespecjalnie szokujący. Na rynku można znaleźć okazje do osiągnięcia realnego zysku z lokat w bankach. Ale trzeba dokładnie czytać warunki.
Indeksy spółek energetycznych rosną podczas dzisiejszej sesji giełdowej nawet o blisko 10 proc. To efekt zapowiedzi minister przemysłu Marzeny Czarneckiej, która wbrew wcześniejszym swoim wypowiedziom opowiedziała się, za „twardym” wydzieleniem elektrowni węglowych ze spółek energetycznych.
Otodom Analytics: kwiecień przyniósł względem początku roku wyhamowanie tempa sprzedaży mieszkań, wprowadzania nowych lokali do oferty i wzrostu średnich cen ofertowych.
WIG20 znów wyszedł powyżej 2500 pkt i wydaje się, że tym razem pozostanie nad tym poziomem na dłużej. Dzisiaj wsparciem dla warszawskich indeksów są głównie spółki energetyczne.
Firma XTB znów pozytywnie zaskoczyła wynikami finansowymi. W I kwartale zarobiła na czysto ponad 300 mln zł. Czy to otwiera jej drogę do 1 mld zł zysku w całym roku? Będziemy się nad tym zastanawiać we wtorkowym programie Prosto z Parkietu. Start o godz. 12.00. Gościem Przemysława Tychmanowicza będzie Omar Arnaout, prezes XTB. Naszego gościa zapytamy m.in.:
Znana europejska platforma e-commerce notuje nadal spadek liczby kupujących odzież i obuwie i ma problem z uzyskaniem wzrostu przychodów. Są jednak i dobre wiadomości.
Jesteśmy zainteresowani jako Skarb Państwa, żeby przejąć aktywa węglowe od spółek energetycznych – powiedziała we wtorek minister przemysłu Marzena Czarnecka. Jej zdaniem stan polskiego sektora węglowego jest „tragiczny”. Podała też nową datę uruchomienia elektrowni atomowej
Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na Altusa karę pieniężną w wysokości 1,2 mln zł - poinformowała KNF w komunikacie.
Płynność jest największym czynnikiem wpływającym na ryzykowne aktywa, w szczególności aktywa wzrostowe, kryptowaluty i technologie.
Do 2027 r. grupa chce istotnie poprawić wyniki finansowe, do czego mają przyczynić się m.in. inwestycje w terminale morskie w Gdyni i Świnoujściu. Planuje też zwiększyć dywidendę.
Nowy rekord WIG, mocny wzrost notowań wielu dużych spółek, spore obroty – krajowa giełda w imponującym stylu rozpoczęła tydzień po przedłużonym weekendzie. Ale i inwestorzy na rynkach bazowych nie mogą narzekać.
Przeświadczenie, że największa gospodarka świata i tamtejsze spółki poradzą sobie nawet w warunkach wysokich stóp procentowych ma kruche podstawy.
W kwietniu obchodziliśmy 30. rocznicę pierwszej publikacji indeksu największych spółek notowanych na giełdzie warszawskiej. Moment ten zbiegł się z historycznymi spadkami kursów 23 spółek notowanych wówczas na GPW po wcześniejszych spektakularnych wzrostach. Od samego początku wskaźnik ten miał pod górkę.
Polska giełda znów rozpieszcza posiadaczy akcji. W poniedziałek indeksy odznaczały się nadzwyczajną siłą – WIG wzbił się na nowy rekord wszech czasów, a WIG20 na nowy rekord hossy. Na jakie spółki stawiają w takich warunkach eksperci analizy technicznej?
Wpływy z nowych kontraktów szybko nie wypełnią luki w przychodach.
Tak udanej sesji w Warszawie jeszcze w tym roku nie było. Na wzbierającej fali optymizmu indeksy zostały wyniesione na nowe szczyty hossy.
Majówka, trwająca od 27 kwietnia do 5 maja, stała pod znakiem redukcji mocy z OZE. W tym roku doszło już do kilkunastu takich redukcji.
PGE postawiła przed pracownikami jasny plan, że odwrotu od wydzielenia spółki PGE GiEK z Grupy nie ma, ale sami pracownicy będą nadal potrzebni energetyce.
Spółka rusza z condohotelem na Wyspie Spichrzów. Chce powtórzyć warszawski sukces, ale tym razem pod własną marką Unique.
Zysk grupy ING Banku Śląskiego za I kwartał wyniósł 993 mln zł i okazał się niższy od oczekiwań rynkowych. Na wyniki w drugim kwartale negatywny wpływ zapewne będą miały koszty wakacji kredytowych, w związku z podpisaniem odpowiedniej ustawy przez prezydenta.
Raporty z amerykańskiego rynku pracy zazwyczaj można interpretować w myśl zasady: „dla każdego coś miłego”. Seria odczytów za kwiecień rozczarowała jednak na każdym poziomie.
Stopy procentowe w Polsce pozostaną bez zmian zarówno w maju, jak i w kolejnych miesiącach. Szansa na ich obniżkę pojawi się prawdopodobnie dopiero w 2025 r., jeśli inflacja zacznie opadać po zwyżce spowodowanej odmrożeniem cen nośników energii.
Kurs pary walutowej EUR/USD znów nie dał rady na trwałe sforsować poziomu 1,08. Wydawać by się mogło, że stanie się to w ubiegłym tygodniu, gdyż zestaw informacji, jakie pojawiły się na rynku, w teorii przemawiał za słabszym dolarem. Faktycznie dolar nieco stracił, jednak nadal trudno mówić o jakimś faktycznym przełomie w notowaniach EUR/USD. W poniedziałek po południu kurs był w okolicach 1,079.
Po kwietniowych wichurach początek maja przynosi wyraźne umocnienie indeksów akcji. Na krajowym rynku nadal brylują duże firmy, ale uwagę ekspertów analizy technicznej przyciągają raczej średnie.
Katastroficzne prognozy dla bitcoina, które pojawiły się, kiedy ten doświadczał korekty spadkowej, znów się nie sprawdziły. Ostatnie dni przyniosły wyraźną zwyżkę notowań najważniejszej z kryptowalut.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas