NBP dba o gotówkę, a Polacy nie chcą z niej rezygnować

Gotówka i depozyty bieżące to dwa najważniejsze sposoby trzymania pieniędzy w Polsce. Lokaty terminowe są bez szans. Może kres pandemii przyniesie wzrost chęci do inwestowania.

Publikacja: 06.05.2021 05:05

NBP dba o gotówkę, a Polacy nie chcą z niej rezygnować

Foto: Adobestock

Wartość zaliczanych do podaży pieniądza M3 depozytów i innych zobowiązań wzrosła w marcu w sektorze gospodarstw domowych o 8,2 mld zł – wynika z danych NBP. Wartość gotówki w obiegu zwiększyła się w tym czasie o ponad 7,3 mld zł. Od początku związanych z pandemią ograniczeń oszczędności wzrosły o 91 mld zł, a gotówka – o 66,4 mld zł.

Gotówka prawem Polaka

Polacy rezygnują z utrzymywania w bankach lokat terminowych ze względu na niemal zerowe oprocentowanie. Poszukiwane są alternatywy, ale w czasach związanej z pandemia niepewności pieniądze są w dużej części trzymane w gotowości – na depozytach bieżących i w gotówce. O tę gotówkę dba Narodowy Bank Polski.

– NBP stoi na stanowisku, że każdy z nas ma prawo podjąć decyzję, w jaki sposób gromadzi oszczędności, w formie gotówki, na rachunkach w banku czy w jeszcze innej formie. Każdy ma prawo wpłacać pieniądze do banków oraz je z nich wypłacać. Tak więc wartość gotówki w obiegu to wynik suwerennych decyzji Polaków, a NBP chodzi właśnie o to, żeby każdy mógł sam swobodnie decydować, w jakiej formie gromadzi oszczędności i w jakiej dokonuje płatności – podkreślał w styczniu prezes NBP Adam Glapiński. W marcu skierował do ministra finansów uwagi w sprawie projektu zmiany ustawy o usługach płatniczych. Chce m.in. zapewnienia, że gotówka będzie powszechnie akceptowalna. Zaś Rada do spraw Obrotu Gotówkowego – organ opiniodawczy i doradczy przy zarządzie NBP – ma opracować projekt narodowej strategii bezpieczeństwa obrotu gotówkowego.

Nie wycofywać z obiegu!

Aż 81,2 proc. Polaków woli płacić kartą za zakupy w sklepie – wynika z badania firmy Tavex, dilera metali szlachetnych, który oferuje również usługi wymiany walut oraz płatnicze. Blisko 70 proc. respondentów uważa jednak, że rzeczywisty pieniądz jest potrzebny gospodarce, a 58,7 proc. sprzeciwia się wycofaniu gotówki z obiegu. Aż 91 proc. ankietowanych ma na co dzień gotówkę w portfelu. Najczęściej jest to kwota w przedziale od 51 do 100 zł (35,3 proc.), rzadziej maksymalnie 50 zł (27,9 proc.). Ponad 100 zł ma przy sobie 17,6 proc. respondentów. Co dziesiąty Polak (10,2 proc.) na co dzień nosi tyle, ile może w danym dniu wydać.

Dlaczego tak chętnie Polacy wypłacają gotówkę? Daje ona m.in. lepszą kontrolę wydatków. Powód ten jest widoczny głównie wśród respondentów do 24. roku życia, wskazało go ponad 40 proc. osób. Blisko co czwarty respondent z grup wiekowych 25–34 lat oraz 35–49 lat również zgadza się z tym stwierdzeniem – jest to odpowiednio 26,5 proc. oraz 23 proc. Natomiast tylko 19 proc. najbardziej dojrzałych (ponad 50 lat) osób w badaniu dzięki gotówce lepiej kontroluje swoje wydatki.

GG Parkiet

Poza skrupulatniejszym liczeniem wydanych środków popularnością cieszyła się również odpowiedź dotycząca niezależności, jaką daje nam gotówka – aż 21,9 proc. badanych w wieku 35–49 lat oraz 18,8 proc. respondentów z przedziału 25–34 lat utożsamiało się z tym stwierdzeniem. Najniższe wyniki odnotowano w dwóch skrajnych grupach – najmłodszej (do 24 lat) i najstarszej (ponad 50 lat). Odpowiednio 14,6 proc. i 16,9 proc. ankietowanych zgadzało się ze stwierdzeniem o poczuciu niezależności.

– Gotówka daje nam niezależność i zapewnia prywatność, co nie jest możliwe przy płatnościach elektronicznych. Dodatkowo mamy wiele innych argumentów za pozostawieniem gotówki w obiegu – to np. możliwość awarii infrastruktury technicznej, która sparaliżowałaby cały system płatniczy, gdyby był dostępny tylko w „chmurze". Gotówka ułatwia też życie osobom starszym, które nie są tak biegłe w technologii i mogą mieć problem z obsługą systemów bankowych. Jak pokazuje nasze badanie, gotówkowy kryzys nie jest nam straszny, ponieważ z możliwości posiadania gotówki na pewno nie zrezygnujemy – mówi Aleksander Pawlak, prezes Taveksu.

Co po pandemii?

Pytanie, czy w związku z osłabianiem się pandemii i zmniejszaniem ograniczeń wróci chęć do oszczędzania i jakie instrumenty będą przez Polaków wykorzystywane. Na powrót do lokat terminowych raczej banki nie powinny liczyć, prędzej na korzystanie z kont oszczędnościowych. Boom przeżywa rynek nieruchomości. Sprzyja temu sytuacja na rynku kredytowym – w I kwartale banki bardziej optymistycznie postrzegały sytuację na rynku kredytów dla gospodarstw domowych niż dla przedsiębiorstw. Złagodziły kryteria udzielania kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych.

Oszczędzanie
Przestępcy poszukują w sieci „mułów finansowych”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Oszczędzanie
RPP nieco zawiodła kredytobiorców, dała jeszcze szanse deponentom
Oszczędzanie
BLIK jest coraz chętniej wykorzystywany przez Polaków
Oszczędzanie
Banki pod presją nowych regulacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Oszczędzanie
Do tabel oprocentowania kont oszczędnościowych wróciło 8 proc.
Oszczędzanie
Większość młodych Polaków twierdzi, że nie oszczędza na emeryturę