Druga z rzędu obniżka stóp w Czechach, bez zmian w Polsce

Warto zwrócić uwagę na drugą od listopada ub.r. obniżkę podstawowych stóp procentowych w Czechach.

Publikacja: 09.02.2024 06:00

Wojciech Białek, analityk, Oanda TMS Brokers

Wojciech Białek, analityk, Oanda TMS Brokers

Foto: materiały prasowe

Czeski bank centralny w czwartek drugi raz z rzędu obniżył swoją podstawową stopę procentową – z 6,75 do 6,25 proc. W grudniu ub.r. stopy w Czechach spadły po raz pierwszy od czasu covidowej paniki z I połowy 2020 r. Rosnący od kwietnia 2023 r. kurs EUR/CZK zbliża się do strefy oporu wyznaczanej m.in. przez górne ograniczenie dziesięciomiesięcznego kanału trendu wzrostowego.

RPP natomiast nie zmieniła w tym tygodniu stóp procentowych w Polsce. Stopa referencyjna nadal jest na poziomie 5,75 proc.

Złoty pozostawał nadal dosyć mocny. Kurs EUR/PLN pozostawał nieco ponad swoimi niedawnymi, najniższymi od marca 2020 r., poziomami, kurs USD/PLN utrzymywał się nieco ponad swoim najniższym od 2021 r. poziomem osiągniętym w grudniu ub.r.

Ze względu na tradycyjne zaliczanie Polski do rejonu Europy Środkowo-Wschodniej warto zwrócić na kolejne historyczne rekordy osiągane ostatnio przez główny indeks innego kraju tego regionu, czyli węgierski BUX. Mogą one sugerować, że tegoroczne rekordy WIG-u (po raz pierwszy w historii 80 000 pkt) nie są jakimś specyficznie polskim zjawiskiem, ale czymś szerszym, charakterystycznym dla naszego regionu Europy. Być może nie należy jednak przesadzać z uogólnieniami, bo czeski PX Index jeszcze nie pokonał swego szczytu z początku 2022 r., a nawet jeśli mu się to uda, to i tak pozostanie daleko poniżej swego historycznego rekordu z 2007 r. Jeszcze gorzej wypada tu słowacki SAX, któremu znacznie bliżej do jego ośmioletnich minimów niż do poziomu historycznego rekordu z 2005 r.

Nadwyżka w handlu zagranicznym Niemiec wyniosła w grudniu ub.r. 22,2 mld euro i była najwyższa od sześciu lat. Zarówno roczna dynamika eksportu, jak i roczna dynamika importu Niemiec były w grudniu ub.r. ujemne (odpowiednio -4,6 proc. i -12,4 proc.).

O tym, że koniunktura gospodarcza w strefie euro nadal nie jest najlepsza, świadczył szósty z rzędu miesiąc niższej od 50 pkt wysokości wskaźnika PMI dla sektora usług tego regionu (48,4 pkt).

Podobny wniosek można wyciągnąć na podstawie zachowania wskaźnika Sentix mającego odzwierciedlać koniunkturę gospodarczą dla strefy. Co prawda wzrósł on w lutym czwarty miesiąc z rzędu, co sugeruje trwanie poprawy sytuacji, ale pozostaje ujemny już od marca 2022 r.

Roczna dynamika sprzedaży detalicznej w strefie była w grudniu ub.r. ujemna 15. miesiąc z rzędu (-0,8 proc.).

Roczna dynamika produkcji przemysłowej w Niemczech była ujemna siódmy miesiąc z rzędu (-3 proc. r./r.).

Cały czas utrzymuje się w strefie euro presja deflacyjna. Roczna dynamika PPI spadła tam we wrześniu ub.r. do najniższego poziomu w historii (-12,4 proc.), następnie w październiku i listopadzie ub.r. odbijała w górę, po czym w grudniu ub.r. ponownie spadła do dwucyfrowych ujemnych poziomów (-10,6 proc. r./r.).

Okiem eksperta
Wysokie oczekiwania inwestorów
Okiem eksperta
Europa podejmuje decyzje...
Okiem eksperta
WIG z apetytem na rekordy
Okiem eksperta
Cisza przed czy po burzy?
Okiem eksperta
Bliski Wschód pretekstem zakończenia wzrostów?
Okiem eksperta
Rynek już czeka na wyniki technologicznych gigantów