Co przyniósł pierwszy kwartał

Choć pierwszy kwartał 2023 roku był dodatni, to przyszłość wciąż skrywa mgła – nie ma pewności, że kolejne kwartały będą kontynuowały dorobek początku roku.

Publikacja: 12.04.2023 21:00

Robert Kośka dyrektor ds. inwestycji, F-Trust

Robert Kośka dyrektor ds. inwestycji, F-Trust

Foto: fot. mat. prasowe

Sądząc po ostatecznych wynikach rynku akcji i obligacji, pierwszy kwartał nie był złym okresem – oba rynki zamknęły pierwsze trzy miesiące 2023 roku jednocyfrowymi wzrostami. Jednak droga w górę nie była gładka, a perspektywy nadal pozostają niepewne.

W pierwszym kwartale tego roku rynki były miotane w tę i z powrotem najpierw przez dane pokazujące, że inflacja utknęła na nieprzyjemnie wysokim poziomie, a rynek pracy był rozgrzany, co doprowadziło do oczekiwań dalszych podwyżek stóp procentowych. Ta historia została wywrócona do góry nogami wraz z upadkiem SVB i obawami o kryzys kredytowy. Spowodowało to duże wahania oczekiwań wokół polityki Fed, co miało decydujący wpływ na wyceny z rynków akcji i obligacji.

Choć pierwszy kwartał 2023 roku był dodatni, to przyszłość wciąż skrywa mgła – nie ma pewności, że kolejne kwartały będą kontynuowały dorobek początku roku. Zacieśnianie monetarne dobiega końca lub jest bliskie końca, ale rynek będzie szukał danych o wzroście wiodących wskaźników ekonomicznych, aby rozpocząć kolejny ruch wzrostowy.

W pierwszym kwartale tego roku najlepiej radziły sobie spółki technologiczne Nvidia, Meta Platforms i Salesforce czy Microsoft. Ten ostatni w samym tylko marcu zyskał ponad 16 proc., ale Nvidia w pierwszym kwartale br. zyskała blisko 90 proc. Akcje zyskiwały na wartości dzięki zmianie nastawienia w sektorze technologicznym, który był napędzany przez zmieniające się oczekiwania gospodarcze. Pozytywny sentyment wobec największych spółek z Nasdaq pozwolił w pierwszych trzech miesiącach wzrosnąć indeksowi o dobre kilkanaście procent. Dobre nastawienie do branży technologicznej może się utrzymywać, gdyż popyt na przetwarzanie w chmurze i półprzewodniki wydaje się być niezagrożony.

W funduszach akcji spółek technologicznych pierwszy kwartał podniósł na duchu fundusze o silniejszych tendencjach wzrostowych, podczas gdy fundusze value i strategie dywidendowe pozostawały raczej w tyle.

Wśród funduszy obligacji atrakcyjne stopy zwrotu osiągnęły fundusze z większymi udziałami papierów bardziej wrażliwych na zmiany stóp procentowych, ponieważ rentowności gwałtownie spadły. Jednak katalizatorem spadku rentowności obligacji był regionalny kryzys bankowy, który wzbudził obawy przed załamaniem kredytowym.

Po pierwszym kwartale wiemy, że nadal trzeba bacznie obserwować stopę funduszy federalnych, która będzie miała wpływ na wyceny aktywów ryzykownych. Dla inwestorów funduszy obligacji ryzyko kredytowe nagle ma znaczenie, a kryzys bankowy kieruje uwagę na jakość papierów będących w posiadaniu funduszy obligacji. No i oczywiście geopolityka. Rosja i Chiny nadal budzą niepokój.

Okiem eksperta
Wysokie oczekiwania inwestorów
Okiem eksperta
Europa podejmuje decyzje...
Okiem eksperta
WIG z apetytem na rekordy
Okiem eksperta
Cisza przed czy po burzy?
Okiem eksperta
Bliski Wschód pretekstem zakończenia wzrostów?
Okiem eksperta
Rynek już czeka na wyniki technologicznych gigantów