Fałszywe wybicie dołem zwiększa siłę ruchu wzrostowego ze względu na konieczność domykania źle zajętych krótkich pozycji. Oczekiwania na korektę spadkową mogą okazać się słuszne, ale tutaj chodzi o kwestię timingu.
Od kilku dni obserwujemy dobre zachowanie jena w relacji do główych walut. Wskazywałoby to, na rosnące obawy o trwałość obecnego odbicia na rynkach. Z drugiej strony dolar pozostaje słaby. Rynek chwilowo wysyła dość sprzeczne sygnały.
W dniu dzisiejszym publikowane będą dane o produkcji przemysłowej w strefie euro - lepsze dane mogą wpłynąć na notowania eurusd. O 14:30 publikowane będą dane o sprzedaży detalicznej z USA. Na te dane mogą zareagować giełdy, szczególnie jeśli będą lepsze od oczekiwań.
[b]EURPLN[/b]
Złoty od dłuższego czasu zachowuje się stabilnie mimo sprzyjającego otoczenia zewnętrznego. Od początku maja trwa konsolidacja w dość wąskim przedziale 4,33-4,42 (z chwilowym przebiciem do 4,30). Ze względu na bliskość istotnych oporów technicznych rynek może obawiać się większej korekty na giełdach w niedalekiej perspektywie. Techniczna sytuacja na eurpln jest podobna do tej z końcówki marca 2009. Przebicie powyżej 4,45 będzie potwierdzeniem scenariusza wzrostowego w kierunku 4,60. Ponowne zejście w kierunku 4,30 będzie sygnałem sprzedaży.