We wtorek złoty może lekko zyskać wobec dolara i euro

We wtorek złoty będzie stabilny z lekką tendencją do umacniania się. Zdaniem analityków, rodzimej walucie może pomóc poprawiające się nastawienie inwestorów do naszego regionu.

Publikacja: 09.06.2009 11:41

"We wtorek rano złoty przełamał na chwilę poziom 4,50 za euro, ale na skutek niezbyt dobrych wieści z regionu szybko powrócił nad ta barierę. Wpłynęły na to słabe dane z Czech i Węgier, gdzie PKB w I kw. 2009 r. spadł odpowiednio o 3,4% i 6,7%" - powiedział analityk Banku BGŻ Piotr Popławski.

Jednak, z drugiej strony, wsparciem dla walut regionu, w tym złotego, są informacje o planach nowelizacji budżetu na Łotwie, co miałoby uchronić lokalną walutę przed dewaluacją. W ocenie ekonomisty, poprawiły się także nastroje na rynkach, sprzyjając zakupom aktywów denominowanych w złotym.

"W efekcie oczekuję dziś umocnienia złotego wobec euro i zamknięcia w okolicach poziomu 4,50-4,52. Nadal nie spodziewam się jednak istotniejszego umocnienia polskiej waluty w dalszym horyzoncie, szczególnie, że do czwartku, gdy pojawią się dane o sprzedaży detalicznej w USA, na rynek nie napłyną żadne istotnie wieści z gospodarki" - podsumował Popławski.

We wtorek ok. godz. 09.40 za jedno euro płacono 4,5115 zł, a za dolara 3,2353 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3950.

W poniedziałek ok. godz. 16:40 za jedno euro płacono 4,5497 zł a za dolara 3,2893 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3849.

W poniedziałek ok. godz. 9:40 za jedno euro płacono 4,5325 zł, a za dolara 3,2883 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3912.

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?