Wczorajszy zwrot, sprowokowany pogorszeniem nastrojów na rynkach (przypieczętowała go publikacja indeksu Conference Board), doskonale wpisał się w sytuację techniczną na wykresach obu omawianych par. Kurs USD/PLN zawrócił nieznacznie powyżej dołka z 2 czerwca br. na wykresie dziennym (3,1283), stanowiącego ostatnią liczącą się przeszkodę przed testem psychologicznej bariery 3 zł. Natomiast EUR/PLN zawrócił z poziomu 12-tygodniowej linii wsparcia, poprowadzonej po dołkach z kwietnia i maja na wykresie godzinowym.

Ten zwrot może zapowiadać kilka słabszych dni złotego. Jednocześnie nie przekreśla szans na umocnienie w perspektywie kolejnych tygodni. A taki scenariusz kreśli analiza techniczna. Wystarczy wskazać nieudany atak dolara na barierę 3,30 zł, problemy EUR/PLN w okolicy 4,55 zł, niewykorzystaną szansę na wzrost po przełamaniu 4-miesięcznej linii bessy, czy też odnowione sygnały sprzedaży na wskaźnikach.