Ruch ten miał miejsce za sprawą optymistycznych danych z amerykańskiego rynku pracy. Około godziny 16.00 para EUR/PLN zniżkowała do poziomu 4,1150. Odczyty z USA poprawiły sentyment również względem pozostałych walut naszego regionu. Korona czeska i forint, umocniły się względem euro – para EUR/CZK przebiła lokalne wsparcie na linii 25,85 wyznaczone przez wtorkowe maksimum, a kurs EUR/HUF zniżkował pod poziom 270,00. Poprawę nastrojów widać było również na europejskich giełdach – po 14.30 główne indeksy na Starym Kontynencie zyskiwały na wartości, mimo iż rano miała miejsce realizacja zysków i dominowały spadki. Pod koniec sesji DAX zyskiwał 1,3%, FTSE 0,6% a WIG20 rósł o 1,8%.
Koniec tygodnia na zagranicznym rynku walutowym charakteryzował się dużą zmiennością notowań eurodolara. Kurs EUR/USD przebił się przez dolne ograniczenie kilkudniowej konsolidacji, zniżkując pod koniec sesji do poziomu 1,4260. Zmianę tę wywołały pozytywne dane z rynku pracy USA. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym za Oceanem zmniejszyło się w lipcu o 247 tys., wobec prognoz na poziomie -320 tys., a stopa bezrobocia spadła do 9,4% m/m (spodziewano się wzrostu do 9,6% m/m). Od dłuższego czasu optymistyczne odczyty danych makro z największej gospodarki świata wpływały na osłabienie się dolara, Uczestnicy rynku bowiem, pod wpływem poprawy nastrojów i spadku awersji do ryzyka, wycofywali się z bezpiecznych aktywów denominowanych w USD na rzecz bardziej zyskownych (ale i bardziej ryzykownych) inwestycji. Dziś jednak reguła ta została zaburzona. Sytuacja ta sugeruje, że dolar może zacząć reagować umocnieniem na optymistyczne dane fundamentalne.
Sporządzili:
Jarosław Pękala
Joanna Pluta