[b]RYNEK MIĘDZYNARODOWY[/b]
Kolejna sesja w tym tygodniu należała do niedźwiedzi, a zasięg spadków jeszcze się pogłębił względem tego, co obserwowaliśmy w poniedziałek. DJI zanotował stratę rzędu 1,03 procent, S&P500 1,27 procent, a Nasdaq100 spadł o 0,98 procent. Nastrojów na pakiecie nie poprawiły nawet podane przed wczorajszą sesją amerykańską informacje o znacznym wzroście wydajności pracy w USA (w II kwartale wzrost o 6,4 procent względem I kwartału). Widać więc, że korekta spadkowa może mieć silniejsze podłoże. Podczas dzisiejszej sesji przed południem poznamy dane z Europy: czerwcową stopę bezrobocia z Wielkiej Brytanii (prog. 7,8%) oraz produkcję przemysłową z czerwca Eurolandu (prog. 0,2% m/m). Dopiero w godzinach popołudniowych pojawią się dane zza Oceanu (bilans handlu zagranicznego w czerwcu prog. -28,5 miliarda USD), ale kluczową informacją dla rynku będzie z pewnością wieczorny komunikat FOMC odnośnie stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych (prog. 0,1%).
O godzinie 08.06 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4135 dolara.
[b]Sytuacja techniczna eurodolara:[/b] godziny sesji nocnej stały pod znakiem wąskiego zakresu wahań. Po raz drugi obronił się rejon figury 1,4100 (lokalne wsparcie techniczne). Nocne odreagowanie natomiast zakończyło się jedynie na poziomie 1,4183. W dalszym ciągu w związku z tym widać, że rynek pozostaje pod wpływem przewagi strony zainteresowanej mocniejszym dolarem. Poranny obraz techniczny tej pary zbliżony jest do tego jaki zaobserwować można było po wczorajszym otwarciu. Można zatem przyjąć, że podobnie jak wczoraj niedźwiedzie będą próbowały pogłębić dotychczasowe dołki (z uwagi na dzisiejsze dane ruch taki pojawić się może zwłaszcza w pierwszej części sesji). Najbliższa linia oporu zlokalizowana jest na wysokości 1,4185 – 1,4220.
[b]RYNEK KRAJOWY[/b] Wtorkowa sesja przyniosła spodziewany przez wielu analityków odwrót byków na warszawskim parkiecie, który skutkował znaczącą korektą spadkową na większości indeksów. WIG20 zanotował spadek wartości o 2,61 procent, WIG stracił prawie 1,5 procent względem poniedziałkowego zamknięcia, a wszystko to przy obrotach rzędu 2 miliardów złotych. Co ciekawe tak duże spadki wartości indeksów nastąpiły pomimo wzrostu notowań prawie 40% spółek na GPW. Podczas wczorajszej konferencji prasowej premier Donald Tusk poinformował, że rząd postanowił sprzedać 10 procent akcji KGHM. Jest też zdecydowany dokonać w latach 2009-2010 częściowej sprzedaży udziałów Skarbu Państwa również w firmach: Tauron, PGE i Lotos. Zapowiadana więc sprzedaż tzw. „resztówek” stała się faktem, pomimo protestów ze strony związków zawodowych w KGHM. Może to wpłynąć na notowania spółek jeszcze w tym tygodniu.