Wsparciem dla notowań polskiej waluty była również dzisiejsza publikacja niemieckiego indeksu ZEW. Wzrósł on z 39,5 pkt do 56,1 pkt, co stanowi najwyższą wartość od ponad trzech lat. Tak optymistyczna prognoza niemieckich finansistów dla tamtejszej gospodarki, poprawiła nastroje na rynku. W ciągu dnia kurs EUR/PLN zwyżkował chwilowo do poziomu 4,1850, zaś kurs USD/PLN do 2,9700. Sesja na rynku złotego zakończyła się jednak w pobliżu poziomów obserwowanych na otwarciu dzisiejszych notowań. Kurs krajowej waluty praktycznie nie zareagował na opublikowane dziś o 14.00 dane z Polski dotyczące dynamiki zatrudnienia i wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw w lipcu. Przeciętne zatrudnienie zmniejszyło się o 2,2% r/r wobec spadku o 1,9% r/r w czerwcu. Przeciętne płace zaś wzrosły o 3,9% w stosunku rocznym. Po porannych wzrostach kursu eurodolara, miał miejsce spadek notowań tej pary walutowej do poziomu 1,4070, i to pomimo wspomnianego już, dużo lepszego od oczekiwań odczytu indeksu ZEW. O godzinie 14.30 natomiast opublikowano dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, z których wynika, iż w USA liczba nowo budowanych domów spadła w lipcu do 581 tys. wobec oczekiwań wzrostu do 600 tys. Gorzej od prognoz wypadły również dane o pozwoleniach na budowę domów – zanotowały one spadek do 560 tys. Po koniec sesji europejskiej, eurodolar, pomimo słabych publikacji z USA i dużego niezdecydowania inwestorów zdołał wzrosnąć ponad poziom 1,4100.
Sporządzili:
Jarosław Fronczak
Joanna Pluta
Departament Analiz