Produkcja przemysłowa w lipcu spadła o 4.6% rok do roku, więcej niż oczekiwany przez analityków spadek o 3.2% i zrewidowany w dół spadek w czerwcu o 4.5%. Ceny produkcji przemysłowej wzrosły w lipcu o 3% rok do roku, co jest również poniżej 4.1% wzrostu cen w czerwcu. Dane te jednak tylko chwilowo osłabiły złotego, gdyż po ogłoszeniu zaskakującego inwestorów znacznego spadku amerykańskich zapasów ropy naftowej złoty zaczął zyskiwać w ślad za parą EUR/USD która skorelowana jest pozytywnie z ceną ropy.
Kurs złotówki pozostaje wciąż silnie skorelowany z sentymentem panującym na globalnych rynkach finansowych. Inwestorzy wyczekują na kolejne sygnały początku globalnego ożywienia gospodarczego. Z drugiej strony wciąż silne są na rynku obawy o słabnący popyt na lokalne produkty, szybko rosnący deficyt budżetowy i ewentualne kolejne obniżki stóp procentowych. Pomimo, że członkowie Rady Polityki Pieniężnej sygnalizują ostatnio koniec obniżek stóp procentowych, to słabe dane takie jak dzisiejsze o produkcji przemysłowej mogą jednak wpłynąć na ich kontynuację. Nie powinno się to jednak jeszcze stać na kolejnym posiedzeniu Rady, które się odbędzie w przyszłą środę.
Z technicznego punktu widzenia para EUR/RPLN jest w korekcyjnym trendzie wzrostowym kierując się w stronę poziomów 4.2030 i 4.2100. Do zmiany trendu wymagane jest przełamanie wsparcia na 4.1660. Para USD/PLN znajduje się w korekcyjnym trendzie wzrostowym kierując się w stronę poziomów 3.0100 a potem 3.1000. Krótkoterminowe wsparcie jest na 2.8970 a do zmiany trendu wymagane jest przełamanie poziomu 2.8580.
Andrzej Kiedrowicz
Dealer walutowy Easy Forex Trading Ltd