Podobnie wyglądała sytuacja w notowaniach pozostałych par dolarowych, które również podlegały konsolidacji. Po zdecydowanej reakcji na wtorkowe dane z USA o nastrojach konsumentów widać jednak, iż uczestnicy rynku są zdeterminowani by sprzedawać dolara. Okazją do ponownego wzrostu zmienności na rynku mogą być publikowane jutro dane z USA – m.in. finalny odczyt dynamiki PKB za II kwartał oraz cotygodniowa publikacja liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych i indeks Chicago PMI. Po południu natomiast będzie miało miejsce wystąpienie publiczne szefa Fed, którego słowa również mogą mieć silny wpływ na rynek.
Na krajowym rynku panowały dziś spokojne nastroje. Spadki [b]USD/PLN[/b] wyhamowały nieco ponad poziomem 2,9000, po czym kurs wszedł w konsolidację. W przedziale wahań w dalszym ciągu pozostaje kurs [b]EUR/PLN[/b]. Inwestorzy praktycznie nie zareagowali na zgodną z oczekiwaniami decyzję Rady Polityki Pieniężnej, która pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. W komunikacie do decyzji Rada również nie zaskoczyła niczym nowym. Powtórzono, iż ostatnie dane z krajowej gospodarki wskazują na stabilizację tempa wzrostu gospodarczego w Polsce.
Nadchodzące miesiące mogą przynieść wzrost inflacji związany ze zwyżką cen energii i żywności, widoczny także będzie efekt podwyżki podatku VAT. Rada po raz kolejny podkreśliła konieczność zdecydowanych działań, ograniczających trwale deficyt finansów publicznych.
Sporządziła:
Joanna Pluta