Teoretycznie zatem ostatni tydzień października powinien być okresem wyczekiwania na te wydarzenia. Niejednokrotnie taki okres niepewności przekłada się jednak nie na spadek, a wzrost zmienności. Tydzień rozpoczynamy od silnej przeceny dolara i wzrostów na rynkach akcji.
[srodtytul]G20 – dolar tarci po spotkaniu w Gyeongju[/srodtytul]
Zgodnie z oczekiwaniami spotkanie ministrów finansów i przedstawicieli banków centralnych w Korei (preludium do listopadowego szczytu) nie przyniosło istotnych rozstrzygnięć. We wspólnym oświadczeniu napisano, iż globalne ożywienie postępuje, ale jest nierówne. Nadmieniono również, iż kursy walutowe powinny być kształtowane przez rynek, choć jednocześnie np. japońskie władze oświadczyły, iż są gotowe przeciwdziałać umocnieniu jena jeśli będzie to konieczne. Oświadczenie w żadnym stopniu nie zmieni też chińskiej polityki walutowej. Jest to zatem jedynie niewielki sukces dyplomatyczny USA i pretekst dla rynku do dalszej przeceny dolara.
Dolar rzeczywiście tracił dość wyraźnie w handlu azjatyckim do głównych walut, m.in. ustanawiając nowe 15-letnie minimum na parze USDJPY na poziomie 80,62. Bliskość historycznych minimów (79,75) może dodatkowo zachęcać inwestorów do gry na krótko na tej parze. Być może w okolicach tych poziomów japońskie władze po raz kolejny zdecydują się na próbę interwencji.
W notowaniach EURUSD po wyrysowaniu korekty nieregularnej para pozostaje w trójkącie rozszerzającym się i być może już realizuje falę piątą struktury zapoczątkowanej 24 sierpnia. Najbliższe opory to poziom 1,4160 i górne ograniczenie klina, obecnie w okolicach 1,43.