Reklama
Rozwiń

Popołudniowy komentarz do rynku złotego - dolar ważniejszy niż dane o sprzedaży

Wyraźne umocnienie dolara na rynkach światowych było z punktu widzenia notowań złotego znacznie ważniejszym czynnikiem, niż opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny doskonałe dane o wrześniowej sprzedaży detalicznej

Publikacja: 26.10.2010 20:04

Marcin Kiepas, X-Trade Brokers DM

Marcin Kiepas, X-Trade Brokers DM

Foto: XTB

W środę jednak już pierwsze skrzypce powinny grać czynniki krajowe. Mianowicie wyniki posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.

Złoty we wtorek osłabił się do dolara na fali jego umocnienia na rynkach światowych. O godzinie 18:48 kurs USD/PLN testował poziom 2,8328 zł wobec 2,8096 zł w poniedziałek. Za euro trzeba natomiast było zapłacić 3,9269 zł, tj. o 0,4 gr więcej niż wczoraj.

Zachowanie dolara stanowiło dziś głównych wyznacznik zachowania USD/PLN i EUR/PLN. Jedynie krótkotrwały wpływ na nie miała publikacja przez Główny Urząd Statystyczny danych o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia. We wrześniu sprzedaż wzrosła o 8,6% R/R, wobec wzrostu o 6,6% miesiąc wcześniej, znacznie przekraczając rynkowe oczekiwania (6,9%). W tym samym miesiącu bezrobocie wzrosło do 11,5% z 11,3%, podczas gdy prognozowano odczyt na poziomie 11,4%.

W środę wydarzeniem dnia będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Wyniki sprzedaży we wrześniu, podobnie jak odnotowany w tym samym miesiącu zaskakujący skok inflacji z 2% do 2,5% R/R, zwiększa oczekiwania na podwyżkę kosztu pieniądza, o co od pewnego czasu walczy jastrzębie skrzydło Rady. Jednak o niej nie przesądza. W dalszym ciągu przeciw takiej decyzji przemawia brak zagrożenia nadmiernym wzrostem inflacji w przyszłym roku. Ostatnim tego potwierdzeniem jest opublikowany w poniedziałek raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego, gdzie w 2011 roku prognozowany jest wzrost inflacji do 2,7% z 2,4% w tym roku. Nie jest to jedyny argument przeciw. Równie istotnym czynnikiem jest odległa perspektywa podwyżki stóp przez Europejski Bank Centralny, czy też niepewność co do kształtowania się sytuacji gospodarczej w przyszłym roku. Przewaga gołębi w Radzie też każe wątpić w podwyżkę już na obecnym posiedzeniu.

--- Marcin R. Kiepas

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Okiem eksperta
Gospodarka abstrakcji
Okiem eksperta
Jaki będzie listopad na giełdach?
Okiem eksperta
Rok na opak-FAANG- i dostają fangę
Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Reklama
Reklama