Inwestorzy zapomnieli o problemach Węgier, które dzień wcześniej musiały zmierzyć się z obniżką ratingu, i kupowali polskie obligacje. W najbliższych dniach te dobre nastroje mają szanse się utrzymać. Zwłaszcza że wsparciem dla nich powinny być informacje nt. bliskiego kompromisu z Unią Europejską w sprawie odliczenia przez Polskę części kosztów reformy emerytalnej.

Wczoraj poinformował o tym unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn, a jego słowa potwierdził premier Donald Tusk.Dobre nastroje, a także wzrost kursu euro w relacji do dolara nie znalazły natomiast przełożenia na umocnienie polskiej waluty. O godzinie 16.45 kurs USD/PN testował poziom 3,0157 zł, natomiast EUR/PLN 4,0214 zł. Dzień wcześniej na zamknięciu kursy tych par kształtowały się odpowiednio na poziomach 3,0062 zł i 4,0030 zł.

Mimo wczorajszego braku korelacji z rynkami globalnymi złoty w dalszym ciągu powinien pozostawać pod ich wpływem, reagując na zmiany nastrojów i wahania kursu EUR/USD. Oparty na analizie technicznej scenariusz bazowy dla polskiej waluty zakłada do końca tygodnia oscylacje USD/PLN w pobliżu poziomu 3 zł, a EUR/PLN blisko 4 zł.