Przed danymi o produkcji

W piątkowe południe złoty lekko zyskiwał do dolara i w równie umiarkowanym stopniu tracił w relacji do euro. O godzinie 12:48 kurs USD/PLN testował poziom 3,0014 zł, natomiast EUR/PLN 3,9883 zł.

Publikacja: 17.12.2010 13:20

Marcin Kiepas

Marcin Kiepas

Foto: XTB

Polska waluta rozpoczęła dzień od umocnienia, reagując na wzrost EUR/USD oraz relatywnie dobre nastroje na rynkach finansowych. W kolejnych godzinach sytuacja jednak nieco się pogorszyła i przyszło osłabienie.

Układu sił nie zmieniła publikacja indeksu monachijskiego instytutu Ifo, który kolejny raz zaskoczył wyższym odczytem. W grudniu wzrósł on do 109,9 pkt. z 109,3 pkt. miesiąc wcześniej i miał najwyższą wartość w historii. Rynek tymczasem oczekiwał jego spadku do 109,1 pkt. Optymizm niemieckich przedsiębiorców jest dobrą wiadomością dla polskiej gospodarki. Niemcy są bowiem największym partnerem handlowym Polski, co przy obecnych kursach EUR/PLN, powinno mieć korzystny wpływ na wyniki eksportu.

Dziś Główny Urząd Statystyczny opublikuje listopadowe dane nt. produkcji przemysłowej oraz cen produkcji sprzedanej przemysłu. Ten drugi raport tradycyjnie zostanie zignorowany. Dane o produkcji mogą jednak już mieć wpływ na zachowanie złotego. Warunkiem jest istotne odchylenie od prognozowanego poziomu 10% R/R (w listopadzie było to 8% R/R).

W przyszłym tygodniu, pomimo zaplanowanego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, rodzimy rynek walutowy, podobnie jak i wiele innych rynków, prawdopodobnie ugrzęźnie w przedświątecznym marazmie. Dlatego nie należy oczekiwać istotnych zmian w notowaniach polskiej waluty.

Marcin R. Kiepas

Okiem eksperta
Świetny kwartał i świetne półrocze na rynkach
Okiem eksperta
Co przyniesie słaby dolar?
Okiem eksperta
Kwantowa przyszłość na kredyt
Okiem eksperta
Inflacja nieznacznie w górę. Co zrobi RPP?
Okiem eksperta
2900 pkt na wykresie WIG20 w zasięgu wzroku?
Okiem eksperta
Geopolityczny strach przegrywa z apetytem na ryzyko