Zupełnie inaczej wygląda natomiast sytuacja na wykresie CHF/PLN – kurs franka obecnie znajduje się zaledwie grosz poniżej tegorocznych szczytów, wyznaczonych na poziomie 3,1750 zł. Notowania franka zyskują na wartości nie tylko względem złotego, ale przede wszystkim w stosunku do wszystkich głównych walut. Jest to związane ze wzrostem niepewności i nerwowości na rynku pod wpływem ponownego nasilenia się obaw o gospodarki strefy euro.
Niewielka zmienność na pozostałych parach złotowych powinna utrzymać się co najmniej do Świąt. Większego wpływu na wartość polskiej waluty nie powinny mieć publikowane w kolejnych dniach dane makro. Dziś poznamy odczyt inflacji bazowej za listopad. Oczekuje się, iż wyniosła ona 1,2 proc. r/r, czyli bez zmian w porównaniu z odczytem październikowym.
Patrząc na pary dolarowe, można powiedzieć, iż początek dzisiejszej sesji przebiegał w spokojnych nastrojach. Notowania EUR/USD w dalszym ciągu podlegają konsolidacji powyżej 200-sesyjnej średniej kroczącej. Kurs GBP/USD z kolei przed silniejszym spadkiem powstrzymuje poziom 1,5500, stanowiący 38,2 proc. zniesienia fali wzrostowej, obserwowanej na wykresie tej pary od maja do początku listopada. W notowaniach AUD/USD również obserwujemy konsolidację z góry ograniczaną przez poziom parytetu 1,0000.
Sytuacja nie wygląda już tak spokojnie, jeśli spojrzy się na pary walutowe powiązane z frankiem szwajcarskim. Notowania EUR/CHF dzisiaj wyznaczyły nowe historyczne minimum na poziomie nieco powyżej 1,2600. Kurs USD/CHF natomiast schodzi w okolice historycznie najniższych poziomów, usytuowanych pod 0,9500.
Notowania franka wskazują, iż nastroje na rynku nie są dobre. Przyczyną nerwowości jest ponowne nasilenie się obaw o gospodarki strefy euro. Po ostatniej obniżce ratingu Irlandii, agencja Moody’s poinformowała, iż może dokonać redukcji oceny wiarygodności kredytowej hiszpańskich banków, a także obciąć rating Portugalii. Na rynku pojawiły się spekulacje, iż podobny los może spotkać Francję i Belgię – kraje te są w lepszej kondycji niż dotychczas z niepokojem obserwowane gospodarki, jednak sytuacja ich finansów publicznych pozostawia wiele do życzenia.