W czwartek inwestorzy ostro zabrali się za odrabianie strat z poprzednich zakończonych przeceną sesji. WIG20 zakończył notowania 1,23-proc. wzrostem, zostawiając w tyle główne wskaźniki rozwiniętych parkietów we Frankfurcie czy Paryżu. Poprawa nastrojów na światowych giełdach sprawiła, że po kilku dniach przerwy na warszawski parkiet znów powrócił kolor zielony. Tym razem paliwa do wzrostu na giełdach dostarczyły słowa przyszłej prezes Fedu Janet Yellen, która zasygnalizowała, że amerykańska gospodarka wciąż potrzebuje wsparcia ze strony banku centralnego, a sytuacja na rynku pracy nadal jest niesatysfakcjonująca. To osłabiło obawy, że Fed zacznie szybciej ograniczać swój program zakupu aktywów, który silnie wspierał w tym roku rynek akcji. Podciąganiu krajowych indeksów sprzyjały również wieści napływające ze spółek. Wielu potentatów wchodzących w skład WIG20 pokazało się z dobrej strony, jeśli chodzi o wypracowane wyniki. Sporą niespodziankę sprawiły inwestorom m.in. PZU i PGNiG, których rezultaty wyraźnie przebiły szacunki analityków. Czwartkową zwyżkę WIG20 zawdzięczamy jednak głównie powracającym do łask po krótkiej korekcie papierom banków, Telekomunikacji Polskiej i KGHM. Wśród najmocniej przecenionych blue chipów znalazły się papiery Kernela i Tauronu.
Na szerokim rynku warto odnotować prawie 9-proc. przecenę akcji Cyfrowego Polsatu. Spółka wprawdzie przedstawiła lepsze od prognoz wyniki kwartalne, ale dużo ważniejsza była informacja, że w zamian za emisję nowych akcji kupi operatora sieci komórkowej Plus – firmę Polkomtel. Inwestorów zapewne rozczarowała informacja, że spółka przejmując operatora komórkowego przez następne lata nie będzie wypłacała swoim akcjonariuszom dywidendy. Obydwie firmy są kontrolowane przez Zygmunta Solorza-Żaka. Jednak najbardziej dramatyczny przebieg miały wczoraj notowania Plaza Centers. Kurs dewelopera runął o ponad 49 proc., wyznaczając nowe historyczne minimum. Paniczną reakcję rynku wywołały informacje spółki o wstrzymaniu płatności związanych z zapadającymi wkrótce obligacjami.
Na szerokim rynku najwięcej powodów do zadowolenia (pomijając groszowe spółki) mieli akcjonariusze Suwar, Mabionu i Hygieniki, które zakończyły notowania 8–9-proc. zwyżką.
Czwartkowa sesja była udana dla złotego. Umocnieniu polskiej waluty pomogły bardzo dobre dane z naszej gospodarki. W III kwartale wzrost PKB przyspieszył do 1,9 proc. z 0,8 proc. w poprzednim kwartale, licząc rok do roku, wobec prognozowanego przez analityków wzrostu o 1,6 proc. Pod koniec notowań za euro płacono 4,19 zł, a dolar wyceniany był po 3,11 zł.
Ceny ropy notowanej na giełdzie w Nowym Jorku w czwartek spadły do 92,6 USD za baryłkę osiągając najniższy poziom od sześciu miesięcy.