Draghi strzelił sobie w stopę

Do grudniowego posiedzenia Fed zostało 6 dni. Tymczasem to nie amerykański bank na chwilę obecną ma największy wpływ na rynek walutowy.

Publikacja: 12.12.2013 10:00

Przemysław Kwiecień

Przemysław Kwiecień

Foto: XTB

Najciekawiej jest w Europie, gdzie szybko rosną rynkowe stopy procentowe. Być może prezes EBC niechcący strzelił sobie w stopę.

Silny wzrost stóp w EMU powodem umocnienia euro

Kurs EURUSD otarł się o poziom 1,38, pomimo dość powszechnej opinii, iż rok 2014 powinien być rokiem dolara – w tym również opinii naszej. Pytanie, dlaczego tak się dzieje? Odpowiedzi należy szukać w tym, co dzieje się na rynku stopy w Europie. A dzieją się tu rzeczy zaiste zdumiewające. Miesięczny LIBOR dla EUR jest wyższy od dolarowego po raz pierwszy od marca 2012 roku! To też oznacza, iż od momentu wprowadzenia LTRO przez EBC po raz pierwszy płynność na europejskim między-banku zaczyna przysychać – coś, czego nie przewidział EBC. Dodatkowo, Draghi nie pomógł całej historii sygnalizując, iż obecnie EBC nie planuje LTRO, a rynek uznał też (choć Draghi tego nie powiedział), iż ujemne stopy nie są zagrożeniem. W konsekwencji niemieckie krótkoterminowe papiery są wyprzedawane (pokazujemy ich korelację z EURUSD w serwisie xPuls), ciągnąc krótkoterminowe stopy w EUR w górę, co z kolei przekłada się na umocnienie euro, gdyż gotówka płynie do euro, gdzie depozyty dostają wyższe rentowności. To, co dzieje się wokół Fed ma obecnie zdecydowanie drugorzędne znaczenie, gdyż amerykańskie stopy praktycznie nie wzrosły.

Co dalej? Naszym zdaniem sytuacja jest nie do utrzymania. EBC nie będzie tolerował braku płynności i wzrostu rynkowych stóp w Europie. Pytanie, czy Bank będzie w stanie zaoferować dodatkową płynność przed styczniowym posiedzeniem. Amerykańskie rentowności będą rosnąć po posiedzeniu Fed, ale bardziej na średnim (FRA18x24) i dłuższym końcu. Uważamy, iż normalizacja na europejskim rynku stopy jest warunkiem do tego, aby kurs wrócił do poziomu sugerowanego przez rynek FRA (ok. 1,355 w średnim terminie i 1,33 w dłuższym). Odwrót na parze może być spektakularny, ale timing na tę chwilę jest nie do przewidzenia. Wydaje się, że ta nietypowa sytuacja to przynajmniej po części efekt końca roku, kiedy zawirowania na rynku międzybankowym są zawsze większe.

Dziś paczka danych z USA

Do posiedzenia Fed poznamy jeszcze całkiem sporą dawkę danych makroekonomicznych z USA, a każda publikacja ma tu znaczenie, gdyż decyzja w grudniu cały czas się waży. Prawdopodobnie najważniejsze, z tej serii oczywiście (gdyż najważniejsze ogółem dane z rynku pracy za listopad już za nami – świetne dane, przypomnijmy), będą dane o inflacji w przyszłym tygodniu. Natomiast dziejesz publikacje też nie są bez znaczenia. O 14:30 poznamy raport o sprzedaży detalicznej, nowych bezrobotnych i cenach w handlu zagranicznym. Na chwilę obecną rynek nadal nie dyskontuje cięcia QE w grudniu. Być może dzisiejsze publikacje to zmienią.

Na wykresach:

EURUSD, H4

– euro wciąż pozostaje silne w relacji do amerykańskiego dolara, dzięki czemu para EURUSD pozostaje w rejonie 1,3800. Od strony technicznej pozytywnie na kupujących może nadal wpływać fakt pozostawania kursu nad górnym ograniczenie kanału trendowego oraz odwrócona formacja głowy z ramionami. Aktualnie oporem, oprócz okrągłego poziomu 1,3800 jest także szczyt przy 1,3831 oraz zasięg dla RGRa przy 1,3855. Wsparcie to wspomniane górne ograniczenie w kanale trendowym oraz okolice 1,3745.

NZDUSD, D1

– kurs pary NZDUSD heroicznie broni wsparcia przy 0,8262 (przynajmniej w kursach zamknięcia), gdyż poziom ten jest również linią szyi w odwróconej formacji głowy z ramionami. Jeśli będzie on nadal broniony i kupującym uda się trwale wyjść nad linię poprowadzoną po szczytach, to dalszy zasięg wypada w rejonie 0,8393. Wydaje się, że jedynie trwała zniżka pod 0,8262 i zamknięcie rynku poniżej, może powodować powrót do trendu spadkowego w kierunku 0,8126. Również potwierdzeniem dla spadków byłby powrót do wnętrza kanału.

dr Przemysław Kwiecień CFA

Główny Ekonomista

X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?