CETO: Tylko akcje w obrocie

Aktualizacja: 06.02.2017 05:42 Publikacja: 04.12.2000 18:03

Obroty na Centralnej Tabeli Ofert wyniosły w listopadzie br. jedynie 9,43 mln zł i były niższe niż w październiku (10,7 mln zł). cały czas utrzymuje się więc marazm na rynku.

Od kilku miesięcy decydujące znaczenie, jeśli chodzi o handel na CeTO, ma sytuacja na rynku akcji. Jednak w listopadzie handel na Tabeli ograniczył się w zasadzie wyłącznie do tego segmentu rynku pozagiełdowego. Odejście kilku dobrych firm na GPW oraz odwrócenie się inwestorów od sektora IT powoduje jednak, że obroty na rynku akcji CeTO są, delikatnie mówiąc, dalekie od oczekiwań.

Poza akcjami w listopadzie handlowano na CeTO jedynie obligacjami, ale obroty miały w tym przypadku symboliczną wartość 3,5 tys. zł. W przypadku certyfikatów inwestycyjnych i kontraktów terminowych obroty były zerowe.

Poprawa, jeśli chodzi o obroty, w najbliższym czasie będzie trudna. Na CeTO wchodzą po kilkumiesięcznej przerwie nowe firmy, ale koncentracja kapitału w nich jest bardzo wysoka (MZO, przygotowujący się do debiutu Libet), co oznacza, że płynność będzie zapewne symboliczna.

Spadkowi obrotów towarzyszy spadek liczby zawieranych transakcji. W zeszłym miesiącu były 884 wobec ponad 1000 w październiku. Tylko jedna transakcja w ubiegłym miesiącu dotyczyła obligacji.

Wśród uczestników CeTO pod względem udziału w obrotach na pozycji lidera utrzymał się BDM (63,2%). Na drugim miejscu znalazł się BIG-BG (8,6%), a kolejne miejsca przypadły DM BSK (6%) i CDM Pekao (5%). BDM jest, co oczywiste, liderem w segmencie akcji (63,2%). Jedyna transakcja obligacjami została zawarta między DM WBK i CDM Pekao.

Pod względem udziału w liczbie transakcji liderem jest CDM Pekao (22,4%), a kolejne miejsce przypadło BDM (12,4%).

K.J.

Okiem eksperta
Akcje silniejsze od złota
Okiem eksperta
Czyżby kolejna formacja V?
Okiem eksperta
Ether znów błyszczy w świecie krypto
Okiem eksperta
GPW już 30 proc. w górę! Co dalej z hossą?
Okiem eksperta
Prezes NBP inaczej interpretuje cykl obniżek stóp
Okiem eksperta
Banki centralne na pierwszym planie