Reklama

Lepszy sentyment sprzyja euro

Amerykański dolar osłabił się w piątek pomimo wzrostu apetytu na ryzyko. Kurs EUR/USD poruszał się na poziomie powyżej 1,46

Aktualizacja: 25.02.2017 17:26 Publikacja: 06.06.2011 11:20

Krzysztof Wołowicz, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.

Krzysztof Wołowicz, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.

Foto: TMS Brokers

Amerykańską walutę osłabiły słabe dane z amerykańskiego rynku pracy i rosnące obawy o kolejną dodatkową symulacje gospodarki przez Fed (tzw. QE3). W dniu dzisiejszym w centrum uwagi znajdą się ponownie problemy krajów peryferyjnych strefy euro. Rynek dyskontuje informacje o kolejnej transzy pomocy dla Grecji, którą ten kraj prawdopodobnie otrzyma w lipcu. Wspólną walutę wspierają też oczekiwania na podwyżki stóp procentowych w strefie euro. Wygrana w we wczorajszych wyborach parlamentarnych partii socjaldemokratycznej w Portugalii może oznaczać rozpoczęcie wdrażania już uzgodnionych z MFW i UE programów reform.

Wszystko to są pozytywne widomości, co znajduje odzwierciedlenie w kursie wspólnej waluty. W dniu dzisiejszym brak jest istotnych publikacji makroekonomicznych. Poznamy jedynie w godzinach przedpołudniowych indeks Sentix oraz indeks PPI ze strefy euro. W Stanach Zjednoczonych o 16 opublikowany zostanie mniej istotny wskaźnik trendów na rynku pracy. W tej sytuacji zmiany na rynku EUR/USD wyznaczać będą nastroje inwestorów. Wydaje się, że powinny one sprzyjać wspólnej walucie.

W najbliższych dniach trudno oczekiwać znacznych wzrostów. Jest to spowodowane bardzo słabym finiszem w ubiegłym tygodniu na amerykańskiej giełdzie. Wzrok inwestorów światowych zwrócony jest w kierunku jutrzejszego wystąpienia szefa Fedu, który to na koniec wtorkowej sesji oceni kondycję największej gospodarki świata, mającej kluczowy wpływ na pary walutowe na świecie, w tym także w Polsce. Inwestorzy w Polsce obecnie oczekują na środową decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Do tego czasu nie będą publikowane żadne dane makroekonomiczne z rynku krajowego. Wszystko to powinno wpłynąć stabilizująco na sytuację na polskich parach walutowych, poprzez ograniczenie zmienności w oczekiwaniu na kluczowe dane.

W najbliższym czasie sprawa grecka, będąca główną przyczyną zeszłotygodniowych wzrostów kursu franka szwajcarskiego, nie powinna odgrywać już tak wielkiej roli. W piątek MFW i EBC zgodziły się na przelanie na greckie konta 12 mld euro z ze 110 mld euro pożyczki co powinno zatrzymać gwałtowne lokowanie kapitału we franku, a co za tym idzie, jego wzrostu w stosunku do złotówki.

Sporządził:

Reklama
Reklama

Krzysztof Wołowicz

Przemysław Gerschmann

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Okiem eksperta
Kiedy 4 tys. pkt. na WIG30?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Okiem eksperta
Fed tnie, Oracle chłodzi nastroje. Wielki sprawdzian hossy
Okiem eksperta
Kiedy rozpoczyna się rajd św. Mikołaja?
Okiem eksperta
Dolar kluczem dla wielu prognoz
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Okiem eksperta
Inwestorzy czekają na decyzję Fed
Okiem eksperta
Różne czy podobne drogi CCC i LPP?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama