Ropa traci przez dostawy z Bliskiego Wschodu

Aktualizacja: 11.02.2017 12:22 Publikacja: 24.09.2013 12:29

Andrzej Kiedrowicz, Poland Branch Manager, Easy-Forex Trading Ltd.

Andrzej Kiedrowicz, Poland Branch Manager, Easy-Forex Trading Ltd.

Foto: Easy Forex

Waluty

Euro (EUR) notowane jest na poziomie 1.3494, po tym jak krążyło powyżej poziomu 1.3500 przez pewien czas. Wspólna waluta spadła po wygranych wyborach Angeli Merkel, co oznacza, ze oszczędność i surowość będą dominować w europejskiej polityce.

Dolar amerykański (USD) pokonał swój dzienny opór wobec jena japońskiego (JPY). Dolar dokonał przełamania powyżej poziomu 98.925 i wygląda na to, że będzie testował wsparcie na poziomie 98.658 w dalszej części dnia, jeśli nie osiągnie wyższych wartości.

Akcje

US 500 (SPI) spadł z wysokiego poziomu 1726 do wartości 1690. Akcje znajdują się pod presją i będą spadać tak długo, jak inwestorzy będą rozważać mowę Rezerwy Federalnej odnośnie przyszłości polityki monetarnej.

Towary

WTI Crude (OIL) obecnie notowana jest na najniższym poziomie od miesiąca w związku z ułatwieniem dostaw ropy z Bliskiego Wschodu. Ropa obecnie notowana jest na poziomie 103.57, a jeszcze kilka dni temu jej wartość wynosiła aż 112.25 dolarów amerykańskich za baryłkę.

Para dnia i Opcje FX

Euro (EUR) czeka na odwrócenie wobec funta brytyjskiego (GBP). Para notowana jest powyżej poziomu 0.8422 i obecnie utrzymuje wsparcie na poziomie 0.8402 przed pójściem w górę. Inwestorzy, myślący o spieniężeniu swoich transakcji podczas ruchów w górę na rynku, powinni wybierać opcje „CALL". Jednak, aby zmniejszyć koszty powinni sprzedać swoje opcje „CALL" out-of-the-money, co pozwoli im odzyskać część premii.

Andrzej Kiedrowicz,

Poland Branch Manager,

Easy-Forex Trading Ltd.

http://www.easy-forex.com/eu/pl/

Okiem eksperta
Świetny kwartał i świetne półrocze na rynkach
Okiem eksperta
Co przyniesie słaby dolar?
Okiem eksperta
Kwantowa przyszłość na kredyt
Okiem eksperta
Inflacja nieznacznie w górę. Co zrobi RPP?
Okiem eksperta
2900 pkt na wykresie WIG20 w zasięgu wzroku?
Okiem eksperta
Geopolityczny strach przegrywa z apetytem na ryzyko