Duży wpływ na nią mają też nowe oczekiwania, które zakładają jeszcze 2 obniżki o 25 p.b. do końca roku. Prawdopodobieństwo cięcia w marcu wynosi 55 proc., ale już w kwietniu sięga 95 proc. Jednocześnie rynek daje 30 proc. dla kolejnego ruchu o 25 p.b. w maju. W uzasadnieniu do dzisiejszej decyzji RBA zwrócił uwagę na niższy wzrost gospodarczy, ryzyko wzrostu bezrobocia, a także spadające perspektywy inflacyjne. Padły też odniesienia sugerujące potrzebę tańszego kursu dolara australijskiego, chociaż biorąc pod uwagę oczekiwania na wyraźne luzowanie polityki w najbliższych tygodniach, prawdopodobieństwo tego scenariusza wzrosło. Niemniej czas pokaże, czy aby wycena zakładająca zejście na stopach aż do 1,75 proc. wobec 2,50 proc., które dzisiaj zostały obniżone do 2,25 proc., nie jest aby w jakimś stopniu przerysowana. Sytuacja na rynku ropy zaczyna się stabilizować (obserwujemy nawet przyzwoite odbicie), co może wpłynąć na pozostałe surowce. Tylko w ostatnich 6-miesiącach cena rudy żelaza z którą AUD jest mocno skorelowany spadła aż o 35 proc. W ślad za AUD poszła też wycena NZD, chociaż w relacji AUD/NZD odnotowaliśmy spadek – to sygnał, że NZD traci wolniej. Niemniej w obliczu pojawienia się wycen zakładających jeszcze 50 p.b. cięcia stóp przez RBA, rynek może obawiać się tego, że RBNZ jednak zdecyduje się na jakieś nieoczekiwane cięcie stóp w najbliższych miesiącach (ekonomiści tego nie zakładają, ale w komunikacie RBNZ z zeszłego tygodnia) taka możliwość nie została wykluczona. W efekcie kapitał odpływa teraz z walut antypodów w poszukiwaniu innych high yielding currencies, czyli walut z wysokimi stopami procentowymi. Jednym z beneficjentów może okazać się Turcja. Opublikowane dzisiaj dane nt. inflacji CPI za styczeń okazały się być lepsze od dość niskich oczekiwań – wynik to 1,1 proc. m/m i 7,24 proc. r/r – co oddaliło konieczność zwołania jutro nadzwyczajnego posiedzenia banku centralnego, który mógł obciąć stopy o 50-75 p.b. Planowe posiedzenie TCMB odbędzie się 24 lutego – niemniej nie musi ono przynieść obniżki, gdyż TCMB może zwrócić uwagę na ryzyko osłabienia się liry. Obecnie stopa O/N wynosi 7,50 proc.
Dolar australijski stracił dzisiaj solidarnie do większości walut, co pokazuje wykres przebiegu stóp zwrotu par z AUD za ostatnie 5 dni. Ciekawie wygląda relacja AUD/NZD, gdzie doszło do wybicia się dołem i tym samym zakończenia trwającej od początku roku korekty wcześniejszych spadków na tej parze. Dzisiaj dla NZD ważne będą wyniki lokalnej aukcji mleka i jego przetworów, które poznamy po południu. Ostatnio sytuacja na tym rynku zaczęła się poprawiać. Niemniej kurs AUD/NZD może wykonać dzisiaj ruch powrotny do w/w naruszonej linii trendu wzrostowego na 1,07. Pretekstem mogą okazać się obawy związane z publikacją danych z tamtejszego rynku pracy za IV kwartał (godz. 22:45), oraz nocne wystąpienie szefa RBNZ (godz. 24:00), gdzie najpewniej zobaczymy „mantrę" o konieczności przeceny dolara nowozelandzkiego. Niemniej w dłuższym okresie NZD może utrzymać przewagę nad AUD.
Wykres przebiegu stóp zwrotu par z AUD za ostatnie 5-dni, źródło: Thomson Reuters
Wykres dzienny AUD/NZD
Ciekawa sytuacja ma też miejsce na parze USD/TRY. Tutaj nakłada się słabość dolara po wczorajszym gorszym odczycie ISM dla przemysłu, oraz silniejsza lira po tym, jak spadło prawdopodobieństwo luzowania polityki przez TCMB na najbliższych posiedzeniach. Według kryteriów analizy technicznej warto odnotować naruszenie szczytu z 16 grudnia ub.r na 2,4140. To może dać impuls do zejścia w okolice linii trendu wzrostowego na 2,3850 w perspektywie kilkunastu dni.