Dane opublikowane w nocy pokazały spowolnienie głównej miary inflacji z 1,7% r/r w czwartym kwartale 2014 roku do 1,3% r/r w pierwszym kwartale 2015.
Taki odczyt był jednakże oczekiwany przez uczestników rynku i nie był powodem do osłabienia się aussie, zwłaszcza, że miara trimmed mean (wykluczająca najbardziej zmienne kategorie) okazała się nieznacznie wyższa od oczekiwanej (2,3% r/r wobec 2,2% r/r). Główne CPI znajduje się poniżej celu inflacyjnego ustalonego w przedziale od 2 do 3 procent w ujęciu rocznym, jednakże powinna być traktowana ona jako trend niż tylko ostatni odczyt. Odczyt poniżej celu ale nadal w pozytywnych rejonach, biorąc pod uwagę wciąż widoczny efekt niższych cen energii, nie powoduje zaniepokojenia wśród władz monetarnych i może oddalać widmo dalszych obniżek stóp procentowych. Po dzisiejszej publikacji danych o poziomach cen zdecydowanie umocnił się dolar australijski, gdyż rynek widzi mniejsze prawdopodobieństwo obniżek stóp procentowych na najbliższym spotkaniu. W stosunku do USD, aussie zyskuje blisko 1%.
Dzisiaj również protokół z posiedzenia BoE, jednakże Bank Anglii znajduje się aktualnie w okresie ciszy w związku ze zbliżającymi się wyborami, także można przypuszczać, iż podczas ostatniego spotkania unikano komentarzy dający zdecydowane wskazówki co do przyszłej decyzji Banku Centralnego. Najbliższe spotkanie Banku odbędzie się tuż po wyborach parlamentarnych, także początek maja zapowiada się dla Wielkiej Brytanii i funta niezwykle interesująco. Ostatnio pojawiła się informacja, iż zwolennicy partii UKIP mogą zdecydować się na oddanie swoich głosów na partie Konserwatystów aby uniknąć potencjalnej koalicji Partii Pracy i SNP.
Turecki Bank Centralny ogłosi decyzję o poziomie stóp procentowych. Rynek nie oczekuje zmiany stopy z aktualnego poziomu 7,5%. W ostatnim czasie turecka lira zdecydowanie się osłabiała, znajdując się w okolicach 2,70 wobec amerykańskiego dolara, jednakże linia ta nie została jeszcze przebita podczas zamknięcia dnia.
W USA będziemy obserwować dane z zapasów ropy, konsensus rynkowy oczekuje wzrostu o 2,7 miliona baryłek ropy, jednakże wczorajszy raport agencji API pokazuje zmianę o około 5,5 miliona. Większy od oczekiwanego wzrost może wywierać presję na spadki cen surowca. Po godzinie 10:15 dolar kosztował 3,7179 złotego, euro 3,9986 złotego, funt 5,5556 złotego, zaś frank 3,8995 złotego.