Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kolejny ubogi w informacje tydzień
W ostatnim tygodniu WIG20 wykonał ruch spadkowy, który należy uznać za korektę.
Kamil Jaros, analityk, Efix DM
Jej znaczenie jest obecnie niewielkie, ale wzrosłoby, gdyby średnia największych polskich spółek znalazła się pod poziomem 2160 pkt. Warto być na to przygotowanym, gdyż utrzymujący się wśród inwestorów indywidualnych optymizm może być wskazówką, że spadek cen jeszcze się nie zakończył. Trend wzrostowy będzie zapewne wznowiony, gdy na rynku zapanuje zwątpienie.
W poniedziałek nasza uwaga skupi się na najnowszej wartości wskaźnika Ifo. Jutro również będzie cicho. Poznamy wskaźnik zaufania amerykańskich konsumentów. W środę rano analizę rynku rozpoczniemy od zapoznania się ze świeżymi danymi o japońskiej sprzedaży detalicznej, a potem śladową ciekawość mogą wzbudzić dane o podpisanych umowach kupna/sprzedaży domów jako prognostyk publikacji o obrotach na rynku nieruchomości w USA. W czwartek pojawią się wartości wskaźników koniunktury w strefie euro, a w godzinach popołudniowych uwagę przykują wstępne dane o niemieckiej inflacji w marcu. Chwilę później otrzymamy finalny odczyt amerykańskiego PKB w IV kw. 2016 r. Ostatnie publikacje dotyczące PKB za I kw. pozwalają na ograniczenie oczekiwań. Mówi się już o tym, że I kw. to sezonowo słabszy kwartał i nie należy się tym przejmować. W kilku poprzednich latach te słabsze dane miały związek z czynnikami pogodowymi. W tym roku pogoda nie była aż tak uciążliwa. Wstępne dane poznamy za miesiąc. Co do publikacji czwartkowych warto jeszcze przyglądać się mierze inflacji, czyli wskaźnikowi PCE core. W piątek rano ponownie zajmiemy się danymi z Japonii. Tym razem będą to inflacja, produkcja przemysłowa i konsumpcja. Na początku sesji poznamy dane o niemieckiej stopie bezrobocia, w chwilę później finalne dane o brytyjskim wzroście gospodarczym w IV kw. 2016 r. O 11.00 pojawi się wstępny odczyt inflacji w strefie euro. Po południu zajmiemy się dochodami i wydatkami amerykańskich gospodarstw domowych. Wraz z tymi danymi poznamy również odnoszącą się do lutego wartość wskaźnika PCE core, a po południu przyjdzie czas na dane o aktywności przemysłu w rejonie Chicago oraz nastrojach konsumentów.
Reklama
