Objaśniała raczej sytuację na bardziej odległym w czasie odcinku krzywej dochodowości, rynek krótkoterminowej stopy pewne obniżki zawsze przewidywał. Tu nastąpiła w ostatnich tygodniach zmiana, inwestorzy spodziewają się znacznie bardziej „gołębiej” postawy bankierów centralnych. W poniedziałek rynki terminowe stopy procentowe wskazywały, że oczekują do końca przyszłego roku spadku stawek referencyjnych Fed i EBC o ok. 125 pkt baz. Jeszcze miesiąc temu było to 75 pkt w przypadku Fed i 80 w przypadku EBC. Zmiana nastawienia jak na razie jest bardziej widoczna na krótkim końcu krzywej dochodowości. Benchmarkowe punkty 2, 5 i 10 lat na krzywej papierów amerykańskich i niemieckich przesunęły się w dół odpowiednio o 32, 28 i 20 pkt baz. W przypadku papierów Niemiec było to 39, 35 i 29 pkt baz. W efekcie zmniejszyło się ujemne ich nachylenie, amerykańskiej o 11, a niemieckiej o 10 pkt baz. Takie zachowanie krzywych można interpretować jako rosnący optymizm co do skuteczności walki z inflacją. Z całą pewnością przyczyniły się do tego niższe od oczekiwanych odczyty inflacji z najważniejszych gospodarek oraz wypowiedzi członków FOMC z ostatniego tygodnia. Normalizacja krzywych wskazuje natomiast na spadek obaw o recesję. Jeszcze dwa tygodnie temu pisałem, że przyjęto do wiadomości, że będzie „wyżej na dłużej”. Niewielka liczba nowych danych makro zmieniła stan rzeczy. Pokazuje to dużą wrażliwość rynków na odczyty statystyk.