Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Choć intuicja podpowiada, że przez spadek notowań obligacji korporacyjnych rynek wycenia rosnące ryzyko kredytowe, to jest tylko jedna z możliwych odpowiedzi. Dobrą wskazówką w jej poszukiwaniach mogą być choćby cztero- czy pięcioletnie „wuzetki” – obligacje skarbowe o oprocentowaniu równym stawce WIBOR 6M. Rosnący WIBOR podnosi ich oprocentowanie, teoretycznie więc obligacje te wolne są od ryzyka stopy procentowej, zaś na krajowym rynku teoretycznie nie ma papierów wolnych od ryzyka kredytowego bardziej niż papiery skarbowe. A jednak i one notowane są poniżej nominału, zaś ich rynkowa marża ponad WIBOR to 0,7 pkt proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Osobiste Konta Inwestycyjne, których powstanie zapowiedział Andrzej Domański, minister finansów, szybko zostaną dostrzeżone jako instrument optymalizacji podatkowej przez zwolenników papierów dłużnych.
Niskie oprocentowanie lokat oraz rosnąca wiedza o inwestowaniu skłaniają Polaków do lokowania kapitału w bardziej efektywny sposób.
Jeśli wyobrazimy sobie sytuację, w której grupa bankowa pod parasolem OKI zaoferuje dostęp do obligacji oszczędnościowych, lokat i np. listów zastawnych, to taki zestaw instrumentów zaoferuje rentowność porównywalną do 6,5-6,8 proc. brutto bez zwolnień podatkowych.
Niemal wszystkie serie obligacji, które w ostatnich 12 miesiącach zaoferowano inwestorom indywidualnym, są dziś wyceniane wyżej niż dwa miesiące temu, mimo obniżek stóp i historycznie niskich marż doliczanych do WIBOR-u.
Wydaje się, że Osobiste Konto Inwestycyjne będzie świetnym rozwiązaniem dla klientów budujących portfel obligacji korporacyjnych.
Nie ma problemu ze sprzedawaniem polskiego długu. Tegoroczne potrzeby pożyczkowe są już sfinansowane w 90 proc.