Umorzenia w Stabilnym FOK FIZ bez okazyjnych wyprzedaży

Klienci dawnego Michael/Ström Obligacji Korporacyjnych FIZ przedstawili do wykupu 86,5 proc. wszystkich istniejących certyfikatów inwestycyjnych. To efekt konfliktu TFI z domem maklerskim TFI.

Publikacja: 08.08.2022 05:05

Umorzenia w Stabilnym FOK FIZ bez okazyjnych wyprzedaży

Foto: Adobestock

Od połowy czerwca do połowy lipca klienci Michael/Ström Obligacji Korporacyjnych FIZ, działającego obecnie pod nazwą Stabilny Fundusz Obligacji Korporacyjnych FIZ, złożyli zlecenia umorzenia 86,5 proc. wszystkich certyfikatów. Ich decyzje są zapewne sporym rozczarowaniem dla MM Prime TFI, który wypowiedział Michael/Ström Dom Maklerski umowę o zarządzanie funduszem i wziął się za nie samodzielnie. Dla pozostałych uczestników rynku całe zamieszanie zapachniało szansą na tanie przejęcie aktywów poddawanych presji umorzeń, ale wygląda na to, że wielkich okazji nie będzie.

Trochę genezy

Zarówno Michael/Ström Dom Maklerski, jak i MM Prime TFI mają swoje rodowody w grupie Getin Noble Banku. Twórcy pierwszego z nich tworzyli struktury Noble Securities, gdzie zajmowali się plasowaniem obligacji korporacyjnych, z kolei założyciele MM Prime to dawni pracownicy Open Finance. Kiedy w Michael/Ström Dom Maklerski pojawił się pomysł założenia funduszu inwestycyjnego, wybór partnera do współzarządzania (MS DM nie ma swojego TFI, ale dysponuje zezwoleniem na zarządzanie) wydawał się oczywisty, choć znaczenie musiały mieć też inne argumenty.

MS Obligacji Korporacyjnych FIZ funkcjonował z mniejszymi i większymi sukcesami (na początku tego roku osiągał najwyższe stopy zwrotu ze wszystkich funduszy obligacji firm, w ujęciu rocznym i trzyletnim) przez pięć lat, ale w kwietniu umowę depozytariusza wypowiedział ING Bank.

Z naszych informacji wynika, że początkowo dom maklerski i MM Prime wspólnie szukali nowego depozytariusza, ale bezskutecznie. Trzymiesięczny okres wypowiedzenia umowy niebezpiecznie się skracał i dom maklerski znalazł inne rozwiązanie – na podstawie inicjującej z TFI zażądał przeniesienia funduszy do innego TFI (Eques TFI). MM Prime nie zgodził się na to rozwiązanie i wypowiedział umowę o zarządzanie. Zmienił nazwę funduszu i zamierzał zarządzać nim samodzielnie.

Parkiet

Ujawnienie całej tej sytuacji klientom funduszu było momentem testu. Uczestnicy funduszu wykazali się lojalnością wobec domu maklerskiego. W ciągu zaledwie miesiąca zażądali umorzenia 86,5 proc. wszystkich certyfikatów z aktywów wartych prawie 109 mln zł.

Stabilny FOK nadal jest jednak funduszem zamkniętym, a jego status pozwala na jednorazową spłatę 15 proc. aktywów netto funduszy – i TFI zwróciło klientom dokładnie tyle, ile musiało.

Nici z wyprzedaży?

Konieczność spieniężania co miesiąc 15 proc. pozostałej części portfela może być zadaniem trudnym. Zwłaszcza dla funduszu, o którego trudnej sytuacji wiedzą pozostali uczestnicy rynku. Nie jest też żadną tajemnicą, że konkurencja bynajmniej nie opływa w wolne środki. Stabilny FOK nie może więc liczyć na duże zainteresowanie konkurentów sprzedawanymi aktywami.

Na koniec czerwca fundusz zaangażował się w 64 serie obligacji korporacyjnych i o żadnej z nich nie można powiedzieć, by były to pozycje płynne i łatwe do spieniężenia w każdej chwili, przynajmniej nie na Catalyst. Warto jednak pamiętać, że Michael/Ström Dom Maklerski prowadzi obrót obligacjami na własny rachunek i właśnie taką propozycję złożył MM Prime – może stopniowo odkupywać obligacje z funduszu i upłynniać je wśród swoich klientów. W ten sposób fundusz może uniknąć konieczności tzw. fire sale. A to oznacza, że rynkowych okazji na Catalyst może zabraknąć. Niemniej, fundusz może też próbować sprzedaży części aktywów bezpośrednio na rynku. Jeśli uda mu się uzyskać lepsze ceny, niż oferuje Michael/Ström Dom Maklerski, klienci funduszu skorzystają na tym. Ostatecznie chodzi tu głównie o ich interes.

W zestawieniu obok umieściliśmy dziesięć największych pozycji w funduszu. Jeśli wypatrywać zwiększonej podaży, to właśnie tam.

Będą nowe rozdania

Zarówno MM Prime, jak i Michael/Ström Dom Maklerski są zainteresowane zarządzaniem funduszami obligacji, ale tym razem już oddzielnie. Teoretycznie łatwiejsze zadanie ma MM Prime, ponieważ zarządza już istniejącym funduszem. Musi „tylko” skłonić klientów do pozostawienia w nim aktywów. Wabikiem jest obietnica obniżenia opłaty stałej (teraz, kiedy nie jest ona dzielona pomiędzy dwa podmioty, obniżenie nie musi nawet przełożyć się na faktyczny spadek przychodów dla TFI). Z naszych informacji wynika, że to Michael/Ström Dom Maklerski zwraca uczestnikom funduszy koszty opłaty likwidacyjnej.

W świecie obligacji decydują relacje. Michael/Ström Dom Maklerski dba więc o interes uczestników swojego starego funduszu i umożliwia im opuszczenie okrętu bez strat, ponieważ ma nadzieję, że wkrótce będzie mógł im przedstawić ofertę nowego funduszu. Klienci mogą ją rozpatrzyć tylko pod warunkiem, że nie stracą na różnicy zdań między TFI i domem maklerskim.

Fundusze | Wyniki w górę

Jak na ironię zamieszanie z funduszem Stabilny FOK FIZ przychodzi akurat w czasie, w którym wyniki funduszu zanotowały wyraźną poprawę. W lipcu zarobił dla swoich uczestników 0,8 proc., czyli jedną trzecią stopy zwrotu z ostatnich 12 miesięcy. Głównym czynnikiem poprawy stopy zwrotu jest oczywiście rosnący WIBOR. Co prawda wskaźnik rośnie już od końcówki sierpnia ub.r., ale dopiero w tym roku jego wzrost wyraźnie przyspieszył (z okolic 2,5 proc. na początku roku do 7 proc. obecnie). Sęk w tym, że tzw. reset kuponów następuje z opóźnieniem w stosunku do zmian samego WIBOR-u – warunkiem koniecznym jest rozpoczęcie nowego okresu odsetkowego.

Od maja br. WIBOR 3M regularnie notowany jest już powyżej 6 proc. i papiery, które weszły w okres odsetkowy, od tego czasu mają już nowe, znacznie wyższe niż do tej pory oprocentowanie. Innymi słowy, portfele funduszy dopiero przechodzą na wyższe kupony i dopiero zaczynają wyceniać skutki (dla nich korzystne) decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Warto w tym miejscu podkreślić, że Stabilny FOK nie posiadał na koniec czerwca (ani też wcześniej) obligacji skarbowych – poprawa wyniku jest więc wyłącznie zasługą naliczania wyższych kuponów i, w mniejszym stopniu, zmiany wyceny posiadanych obligacji, ale w przypadku papierów korporacyjnych ten wpływ nie jest tak istotny. Innymi słowy – wyniki lipca są dopiero zapowiedzią dobrych wyników w kolejnych miesiącach.

Mimo to lipcowa stopa zwrotu Stabilnego FOK wypada poniżej średniej dla grupy funduszy obligacji korporacyjnych, która wyniosła w lipcu 1,2 proc. Średnią windują wyniki funduszy, które przeważyły w aktywach obligacje skarbowe. Opera Totus-plus zarobił w lipcu 4,8 proc., a dwa fundusze Novo 3,9 proc. i 2,8 proc. Stopy zwrotu w granicach 2,3 proc. uzyskały fundusze Santandera, które tradycyjnie część aktywów lokują poza Polską. Tak dobre wyniki były możliwe dzięki wyraźnej poprawie notowań papierów skarbowych, którą obserwowaliśmy w lipcu. Od połowy czerwca rentowność naszych dziesięciolatek spadła z 8 proc. poniżej 5,5 proc. w lipcu. Odbicie – choć osiągnęło imponujące rozmiary – ma jednak charakter jednorazowy. Trudno sobie bowiem wyobrazić, że rentowność obligacji zejdzie dużo niżej przy inflacji wciąż przekraczającej 15 proc. Oczywiście może zdarzyć się tak, że kapitał nadal będzie napływał na rynek i podniesie wyceny papierów skarbowych jeszcze mocniej, lecz – gdyby tak się stało – pojawi się ryzyko ich przewartościowania i przerobienie ubiegłorocznej sytuacji raz jeszcze (rentowność dziesięciolatek spadała nadal do 1,5 proc. pomimo ewidentnych sygnałów wzrostu inflacji).

Dlatego mimo wszystko to wyniki funduszy obligacji zorientowanych na papiery korporacyjne mogą w dłuższym okresie cechować się większą przewidywalnością i stabilnością stóp zwrotu. Niezależnie bowiem od skoków rentowności papierów skarbowych WIBOR może utrzymać się na obecnym poziomie przez dłuższy czas, przynajmniej dopóty, dopóki rynek nie zacznie dyskontować przyszłych obniżek stóp. Wiele wskazuje jednak na to, że do tego czasu WIBOR zostanie zastąpiony nowym wskaźnikiem stopy referencyjnej (największe szanse na to ma WIRF).

Ale to już temat na osobny artykuł.

Obligacje
Obligacje korporacyjne dały najlepsze wyniki w 2024 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Obligacje
Victoria Dom przydzieliła obligacje serii Z, pozyskała 86,3 mln zł
Obligacje
Czemu wskaźniki mają znaczenie?
Obligacje
Mniej płynności gotówkowej u dużych deweloperów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Obligacje
Spadek produkcji budowlanej nie zagraża obligacjom
Obligacje
Francuskie obligacje biją na alarm