Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
U szczytu popularności na Catalyst notowano obligacje 21 banków spółdzielczych i jednego zrzeszającego, a giełda utworzyła dla nich osobny segment rynku – do tej pory na stronie GPWCatalyst, przeglądając notowania, można wybrać „banki spółdzielcze". Obligacje banków spółdzielczych należały swego czasu do najpopularniejszych, najbardziej płynnych papierów na Catalyst, kupony rzędu 3–4 pkt proc. ponad WIBOR płacone przez banki, które wydawały się nieśmiertelne (z ostatnią upadłością banku w Polsce mieliśmy do czynienia na początku wieku, inwestorzy mogli zapomnieć, że jest to w ogóle możliwe), przyciągały chętnych. A jednak – aż dwa banki spółdzielcze zbankrutowały (wołomiński i podkarpacki), a posiadacze obligacji podporządkowanych, zgodnie z regułami gry, stracili 100 proc. kapitału. Inne banki spółdzielcze same opuszczały Catalyst, wykupując własne obligacje w terminie lub grubo przed nim. Żaden z banków, które przeprowadzały emisje obligacji jeszcze w 2015 r., nie zdecydował się na ponowne uplasowanie obligacji i wprowadzenie ich do notowań. Po dziesięciu latach od utworzenia segmentu na Catalyst pozostały obligacje dziewięciu banków, a za rok o tej porze będzie ich góra osiem. Ostatnie obligacje zapadają w 2027 r., ale większość banków opuści rynek do 2025 r. Czy warto interesować się ich papierami?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Warto szukać okazji na rynku akcyjnym czy surowców. Niższe stopy procentowe powodują, że wskaźnik wyceny dla i...
Na koniec przyszłego roku zadłużenie Skarbu Państwa ma przekraczać 2,6 bln złotych. To o prawie 45 proc. więcej...
Allegro jest 22. tegorocznym debiutantem na Catalyst. Grupa przeprowadziła wcześniej emisję o wartości 1 mld zł....
Spadająca inflacja i słabsze dane makro przekonały bank centralny, że nadszedł czas, aby zacząć wspierać gospoda...
Inwestorzy zainteresowani bardziej inwestycjami w obligacje korporacyjne niż w mieszkania na wynajem mogą powoli...
Mieszkania na wynajem historycznie oferowały niższą rentowność niż obligacje korporacyjne, ale w długim terminie...