Pod pismem do Mateusza Morawieckiego podpisały się:
American Chamber of Commerce,
Izba Gospodarcza „FARMACJA POLSKA”,
Konfederacja Lewiatan,
Ogólnopolska Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych POLMED,
Pod pismem do Mateusza Morawieckiego podpisały się:
American Chamber of Commerce,
Izba Gospodarcza „FARMACJA POLSKA”,
Konfederacja Lewiatan,
Ogólnopolska Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych POLMED,
Organizacja Pracodawców Przemysłu Medycznego TECHNOMED,
Polska Izba Przemysłu Farmaceutycznego i Wyrobów Medycznych POLFARMED,
Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego – Krajowych Producentów Leków,
Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty „PASMI”,
Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej,
Związek Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA,
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.
Sygnatariusze apelu informują, że powodem wystąpienia z apelem do premiera jest fakt, projekt tzw. dużej nowelizacji ustawy refundacyjnej (DNUR), przekazany niedawno pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów, nie uwzględnił zdecydowanej większość uwag do ustawy zgłoszonych w toku konsultacji publicznych. Zwracano w nich m.in. uwagę, że przyjęcie regulacji w wersji proponowanej przez resort zdrowia przyczyni się do wzrostu poziomu dopłat pacjentów do leków refundowanych i wyrobów medycznych oraz ograniczy ich dostępności, a także zagrozi ciągłości obrotu produktami refundowanymi.
Autorzy apelu podkreślają, że liczyli na wypracowanie w ramach dialogu społecznego takich zmian w ustawie, które byłby korzystne dla pacjentów, budowały stabilny rynek leków w Polsce i tworzyły warunki do zwiększania produkcji farmaceutycznej w Polsce.
Niestety, ich zdaniem, z nowej wersji projektu nowelizacji ustawy refundacyjnej wynika, że Ministerstwo Zdrowia lekceważy wiedzę i doświadczenia producentów oraz dystrybutorów, a także nie bierze pod uwagę aktualnej sytuacji geopolitycznej zarówno w treści proponowanych przepisów, jak i w ocenie skutków regulacji. „Co więcej, proponowane rozwiązania w jeszcze większym stopniu zagrażają bezpieczeństwu lekowemu, możliwości zapewnienia dostępu do produktów refundowanych oraz zwiększaniu dostępu do skutecznych i bezpiecznych terapii” – informują sygnatariusze apelu.
Autorzy dokumentu przywołują m.in. sytuację związaną z wybuchem wojny w Ukrainie, nieprzewidywalnością otoczenia gospodarczego, brakami leków w całej UE, pandemią COVID-19 oraz koniecznością spłaty długu zdrowotnego. Podkreślają, że zwłaszcza w tym kontekście racjonalna legislacja w strategicznej dla bezpieczeństwa państwa dziedzinie staje się kluczowa.
Przedstawiciele branży zaznaczają, że w projekcie nowelizacji znalazły się znalazły się korzystne rozwiązania podnoszące wysokość marży hurtowej i aptecznej. „Trzeba jednak podkreślić, że bez wynikającej z inflacji indeksacji cen leków, wynosząca 1 proc. podwyżka marż będących pochodną tych cen – nie rozwiąże problemów rynku farmaceutycznego. Zwłaszcza, że twórcy projektu ustawy dostrzegają tę konieczność proponując w dokumencie 100 proc. podwyżkę i indeksację wynagrodzeń członków Komisji Ekonomicznej negocjującej ceny leków oraz podwyższanie opłat za procedury związane z wprowadzaniem leków na rynek” – informuje branża.
Autorzy apelu liczą na mediacje premiera Mateusza Morawieckiego w rozmowach z resortem zdrowia. Chcą wypracować nową wersję projektu ustawy (przed skierowaniem jej do dalszych prac Komitetu Stałego Rady Ministrów).
Kolejne umowy pozyskiwane przez spółkę przybliżają ją do powrotu do rentowności operacyjnej.
Akcje spółki odrobiły straty z ostatniej korekty. Co napędza kolejną falę wzrostów?
Globalny rynek leków na raka wątroby ma wartość 3 mld dolarów. Zwykle przedłużają życie chorych o zaledwie kilka...
Bioceltix buduje duży zakład. Inwestycja została objęta dotacją PARP o charakterze warunkowym, co opóźnia dostęp...
Zarząd Pure Biologics chce wycofania wniosku o upadłość po tym jak spółka pozyskała środki z emisji i zrestruktu...
Rusza niekomercyjne badanie związane z leczeniem nowotworów mózgu u dzieci. Projekt będzie realizowany w ramach...