Zapytany przez „Parkiet", resort potwierdza, że projekt jest na ostatnim etapie procesu legislacyjnego, a termin wejścia w życie planuje się na 14 dni od dnia ogłoszenia. Polska branża telemedyczna zmianę przyjmuje z entuzjazmem.
– Rozporządzenie otwiera drogę do częstszego wdrażania nowych technologii medycznych w polskiej służbie zdrowia. Doświadczenia z rynków zagranicznych pokazują, że naturalną konsekwencją powinno być refundowanie coraz większej liczby procedur telemedycznych, które w dzisiejszych czasach ułatwiają życie pacjentom. Będziemy z uwagą przyglądać się dalszym pracom resortu – mówi Piotr Sobiś, prezes firmy Infoscan. – Nowe przepisy powinny skutkować nie tylko coraz częstszym wykorzystywaniem telemedycyny, ale także szeroko pojętych nowych technologii w służbie zdrowia – zaznacza.
Wtóruje mu Mateusz Kierepka, prezes spółki MedApp, członka fundacji Telemedyczna Grupa Robocza, której jednym z zadań statutowych jest implementacja telemedycyny do publicznej służby zdrowia.
– Nowe rozporządzenie pozwoli na jeszcze większe zastosowanie rozwiązań telemedycznych na większą skalę. Analizy wykonywane przez naszą sztuczną inteligencję dają możliwość działania na bardzo dużych zestawach danych. To pozwala nie tylko dogłębnie sprawdzić stan zdrowia pacjenta, ale także lepiej diagnozować stan większych grup. Jesteśmy bardzo zadowoleni z prac i wspólnie z fundacją jesteśmy orędownikami wprowadzania telemedycyny do szerszego grona odbiorców – podkreśla.
Inny członek fundacji, firma Medicover, wylicza, że od początku 2019 r. lekarze grupy udzielili już ponad 500 tys. porad telemedycznych – przez internet i telefonicznie. – Tego typu usługi są u nas dostępne i rozwijane od dziesięciu lat – mówi dr n. med. Piotr Soszyński, dyrektor ds. medycznego doradztwa strategicznego firmy.