WIG-leki kontynuuje dobrą passę. Wcześniej w górę ciągnęły go Mabion i Celon Pharma, a od kilku dni również Biomed-Lublin. We wtorek po południu WIG-leki zyskiwał 5 proc., a zdecydowanym liderem w indeksie był Biomed. Jego akcje drożały o niemal 30 proc., do ponad 18 zł. Zwyżce towarzyszył bardzo wysoki wolumen. Tylko do godz. 15 właściciela zmieniły akcje o wartości sięgającej 170 mln zł (kapitalizacja spółki to 1,1 mld zł). Był to najwyższy obrót na GPW. Wiceliderem był Mabion z obrotem sięgającym 100 mln zł.
Krok do komercjalizacji
Wtorkowa euforia na akcjach Biomedu była reakcją na informację, która rano trafiła na rynek. Biomed złożył wniosek do Agencji Badań Medycznych o ustalenie warunków wykorzystania wyników niekomercyjnego badania klinicznego immunoglobuliny anty-SARS-CoV-2. Piotr Fic, p.o. prezesa Biomedu, sygnalizuje, że już niebawem poznamy wstępną ocenę skuteczności leku. Jeśli wyniki będą pozytywne, wówczas spółka wystąpi o wprowadzenie leku w specjalnej, szybszej procedurze dopuszczenia do stosowania u chorych.
W sierpniu 2020 r. Biomed wytworzył pierwszą serię preparatu z osocza ozdrowieńców o roboczej nazwie immunoglobulina anty-SARS-CoV-2, który przekazał zespołowi odpowiedzialnemu za przeprowadzenie niekomercyjnych badań klinicznych w Specjalistycznym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie oraz pozostałym ośrodkom zaangażowanym w badania. W październiku ubiegłego roku analiza przeprowadzona w Małopolskim Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie potwierdziła, że lek neutralizuje wirusa. Biomed poinformował też, że wyniki badań, po jednym miesiącu od wytworzenia immunoglobuliny, potwierdziły stabilność produktu.
Liderem projektu jest Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie SPZOZ. Biomed jest członkiem konsorcjum i dostawcą immunoglobuliny anty-SARS-CoV-2. Projekt jest realizowany i finansowany w ramach konkursu Agencji Badań Medycznych.
Kurs nie czekał na raport
Nadzieja na wytworzenie leku na Covid-19 przez Biomed niosła notowania giełdowej spółki w zeszłym roku. W ostatnich dniach kurs również mocno szedł w górę przy wysokich obrotach – mimo że ze spółki nie napływały wtedy żadne informacje. Przed 9 marca za akcję płacono niespełna 9 zł, a potem zaczęła się gwałtowna zwyżka. Sesję 10 marca kurs zakończył aż 36,8-proc. wzrostem, w czwartek obserwowaliśmy 10-proc. korektę, ale od piątku akcje znów drożały. W piątek zyskały 7,3 proc., a w poniedziałek 20,4 proc.