Grupa Mercator Medical realizuje skup akcji o wartości przekraczającej 312 mln zł. Zaproszenie do sprzedaży akcji zostało opublikowane w poniedziałek po sesji. Cena skupu to 500 zł za akcję, a objętych zaproszeniem jest 623 800 sztuk, czyli 5,9 proc. wszystkich. Mercator oszacował, że w skrajnym przypadku - kiedy odpowiedzą na zaproszenie wszyscy akcjonariusze wszystkimi akcjami (czyli będzie maksymalna możliwa redukcja zapisów) - odkup przez spółkę przynajmniej jednej akcji od inwestora zapewni zgłoszenie do skupu przynajmniej 17 walorów.
Zapisy będą przyjmowane od 7 czerwca do 30 lipca. Mercator deklaruje, że wszyscy akcjonariusze traktowani będą tak samo, a redukcja zapisów będzie proporcjonalna, czyli nie będzie decydowała o niej kolejność. Mercator informuje, że akcjonariusze mają kilka możliwości odpowiedzi na zaproszenie: w firmie inwestycyjnej (w tym zdalnie) w której mają zapisane akcje spółki, osobiście w POK-ach DM BOŚ, korespondencyjnie, lub w formie elektronicznej przy wykorzystaniu kwalifikowanego podpisu elektronicznego.
Witold Kruszewski, członek zarządu Mercatora podkreśla, że cena skupu to najniższy możliwy poziom z uchwalonego przez walne zgromadzenie przedziału (500-770 zł).
- Przy obecnym kursie akcji (w poniedziałek na zamknięciu sesji wyniósł 242,5 zł - red.) zapewnia zachowanie dywidendowego charakteru skupu, a jednocześnie - przy stałej kwocie ponad 312 mln zł przeznaczonych na skup - umożliwia uczestnictwo możliwie najszerszego grona inwestorów dzięki maksymalnemu obniżeniu gwarantowanego progu uczestnictwa w skupie do 17 akcji, czyli pakietu wartego obecnie około 4 tys. zł - komentuje Kruszewski.
Mercator Medical podkreśla, że skup akcji jest odpowiednikiem wypłaty dywidendy (średnio na akcję przypada około 30,1 zł brutto, czyli ponad 12 proc. ceny akcji z ostatniej sesji). Giełdowa spółka przekonuje, że dodatkowo skup daje korzyści wynikające m.in. z kwestii podatkowych, zmniejszenia liczby akcji w obrocie (skupione walory zostaną umorzone, co powinno mieć korzystny wpływ na wskaźniki giełdowe) oraz braku mechanizmu związanego z technicznym obniżeniem kursu na GPW, jaki ma miejsce po odcięciu dywidendy.