Sieć Silvergate Exchange Network (SEN) była perłą w jego ofercie, centrum usług dla branży walut cyfrowych. Przez całą dobę zapewniała klientom możliwość transferu gotówki. Jej główny slogan reklamowy brzmiał: Żegnajcie regularne godziny bankowe. Witaj 24,7.
- To bardzo zły znak- powiedział Bloombergowi, J. Austin Campbell, profesor Columbia Business School, podkreślając, że klientów o problemach poinformowano dopiero po zamknięciu SEN, kiedy już nie mieli możliwości wycofania pieniędzy.
Czytaj więcej
Kurs najważniejszej waluty cyfrowej zjechał dzisiaj do najniższego poziomu od dwóch tygodni.
Z drugiej strony, jak zaznaczył dobrą wiadomością jest to, iż wielu inwestorów z branży walut cyfrowych zdołało już wcześniej zerwać relacje z Silvergate dzięki czemu rozmiary katastrofy udało się ograniczyć.
Przecież Silvergate już środę informował, że będzie musiał przeanalizować swoją kondycję po stracie wynoszącej miliard dolarów na koniec czwartego kwartału i kolejnych stratach w styczniu i lutym.